
Klasyka literatury dziecięcej, która łączy pokolenia – wznowienia od wydawnictwa Dwie Siostry.
Są takie książki, które nie mają daty ważności. To one łączą pokolenia, u dorosłych wzbudzają nostalgię, a dzieciom pozwalają zajrzeć do świata rodziców, gdy jeszcze byli niedorośli. Dlatego bardzo doceniam starania wydawnictwa Dwie Siostry, które od pewnego czasu przypomina klasykę sprzed lat. Z ich oferty wybrałam sześć tytułów, które wywołują we mnie ciepłe emocje, przywołują wspomnienia i wciąż bawią tak samo jak kiedyś. To klasyka literatury dziecięcej.

Seria „Bajki z okienkami”.
W tej serii znajdziesz książki angażujące, aktywizujące i pobudzające kreatywność. To bajki, które oprócz tego, że dają dużo radości z czytania i oglądania, to jeszcze zapraszają do zabawy. Każda z nich zawiera bowiem elementy do samodzielnego złożenia, wycięcia lub sklejenia. Dzięki temu te udowadniają, że książkami można się bawić na wiele sposobów. Dwa tytuły, które z tej serii lubię najbardziej to: „Ubieramy misia” i „Listy, listy, listy”. Klasyka literatury dziecięcej zawsze kojarzy mi się właśnie z nimi.
„Ubieramy misia” (wiek: 3+)
Autor: Janina Krzemińska
Ilustracje: Stefania Szuchowa
To uroczo rymowana opowieść o pewnym Misiu i jego dniu pełnym przygód. Będzie marynarzem, sprzedawcą lodów, konduktorem, a z lalkami wybierze się na bal. Ale jak się ubrać na te wszystkie okazje? Mali czytelnicy pomogą Misiowi dobrać odpowiednie stroje i wspólnie z nim przeżyją ten wyjątkowy dzień.
Uwielbiam ilustracje w tej książce – dziecięca perspektywa, przytłumione kolory i zakrzywione proporcje sprawiają, że czuję się, jakbym znowu miała pięć lat.








„Listy, listy, listy” (wiek: 3+)
Tekst: Czesław Janczarski
Ilustracje: Juliusz Makowski
Cenię tę książkę nie tylko za ciepły, rytmiczny tekst i retroilustracje, które przywołują moje dzieciństwo, ale także za to, że przybliża dzisiejszym dzieciom tradycję wysyłania listów i pocztówek. To rymowana historia o podróży listu – od nadawcy aż do adresata na drugim końcu świata. A na końcu książki czekają koperty i akcesoria do zabawy w listonosza.
Ilustracje? Czyste retro! Ograniczona paleta barw – dużo niebieskiego, szarości i żółcieni. Listonosz w klasycznym uniformie, postaci rodem z lat 60.







Seria „Mistrzowie ilustracji”.
Ta seria przybliża najmłodszym czytelnikom klasyki literatury, które zilustrowane zostały przez najwybitniejszych polskich artystów. To małe dzieła sztuki – ponadczasowe, pełne uroku, wyjątkowe. Dają je swojemu dziecku, zapoznajesz je ze sztuką w najczystszej postaci. A najlepiej jest kształtować gust literacki i poczucie estetyki od najmłodszych lat.
„Odwiedziła mnie żyrafa” (wiek: 4+)
Autor: Stanisław Wygodzki
Ilustracje: Mirosław Pokora
To pierwsza książka z tej serii, którą przeczytałyśmy z Basią – i od razu wysoko ustawiła poprzeczkę. Żartobliwa historia pewnego mężczyzny, którego odwiedza… żyrafa. Ot tak – chciała się przewietrzyć w Warszawie! Absurdalny pomysł, który pobudza wyobraźnię i prowokuje pytania: A co ty byś zrobiła, gdyby pewnego dnia do twoich drzwi zapukała żyrafa?
Ilustracje są pełne ekspresji – mimika bohaterów, spojrzenie żyrafy próbującej wziąć prysznic… rozkładają mnie na łopatki!






„Proszę słonia” (wiek: 6+)
Autor: Ludwik Jerzy Kern
Ilustracje: Zbigniew Rychlicki
Dłuższa opowieść dla dzieci już samodzielnie czytających. To historia przyjaźni między chłopcem o imieniu Pinio a porcelanowym słonikiem Dominikiem, który – za sprawą witamin wkładanych do jego trąby – rośnie i ożywa. Pełna przygód, emocji i wzruszeń. Pomaga mierzyć się z kompleksami, buduje wiarę w siebie i pokazuje siłę dziecięcej wyobraźni.








Seria „Mistrzowie światowej ilustracji”.
Tu także znajdziemy klasykę literatury dziecięcej – tym razem w oprawie mistrzów z całego świata.
„Jurka i Wąsik” (wiek: 5+)
Autorka: Annie M.G. Schmidt
Ilustracje: Fiep Westendorp
Pełna humoru opowieść detektywistyczna. Na torach kolejowych pojawia się grupa jeży… i bomba. Kto ją podłożył? I po co? To historia z akcją, zagadką i dynamicznymi ilustracjami, które dodają jej energii i charakteru. Cud, miód!






„Mały duszek” (wiek: 5+)
Autor: Otfried Preussler
Ilustracje: F. J. Tripp
To opowieść o marzeniach, przyjaźni i odpowiedzialności. Mały duszek z Sowiego Zamku marzy, by zobaczyć świat za dnia. Gdy przez pomyłkę zegarmistrza budzi się w południe, zaczyna się seria nieoczekiwanych wydarzeń. Książka pomaga oswajać lęki, akceptować odmienność, a staroświecki klimat grozy łagodzą humor i ciepło, które znajdziemy w tekście oraz w ilustracjach.









Dlaczego wracamy do książek z dzieciństwa?
Bo to most między pokoleniami, sposób na budowanie więzi i bliskości. To powrót do świata, którego już nie ma – ale którego ślady wciąż w nas są. Lubię też porównywać dawne historie ze współczesnymi, szukać podobieństw, punktów wspólnych.
Jestem pewna, że wspólna lektura takich książek stanie się niezapomnianym przeżyciem – i początkiem wielu pięknych rozmów. Twoje dziecko z pewnością lubi słuchać opowieści o tym, jak byłaś mała. Moja córka też często o to pyta. A ja – uwielbiam jej o tym opowiadać.
Z tymi książkami pretekstów do wspomnień będzie jeszcze więcej.
Inne książki od wydawnictwa Dwie Siostry: „Bajtowe wersety”, „To jest Maks”, „Owwa! Ukraina dla dociekliwych”, „Dobra nasza! Polska”, „Przejścia nie ma”, „Gudu i Gwai”
