„Dźwięk”
Przed Tobą najbardziej dźwięczna książka dla dzieci. Taka, w której usłyszysz hulający wiatr, a śnieg zaskrzypi Ci do ucha. W której jesienne liście poddają się żółtym kaloszom i zdeptane wydają ostatnie tchnienie. Gdzie dźwięk gotującej się wody w czajniku, utuli Cię do snu. A jaki dźwięk dociera teraz do Twoich uszu? Jaką melodię słyszysz?
Dźwięki słyszysz, to oczywiste. Jednak możesz je też poczuć (aż skóra cierpnie), zobaczyć (gdy zamkniesz oczy) i otulić się nimi. Bo odgłos deszczu za oknem, razem ze skrzypieniem podłogi i miarowym stukaniem bujanego fotela, to taka melodia, którą można się opatulić w zimowy wieczór. A jaki dźwięk ma dla Ciebie wiosna? A gdy pomyślisz o lecie, to co usłyszysz? Może ptasie trele o poranku, szum nadmorskich fal lub grzmiącą sierpniową burzę?
„Dźwięki” to zabawa zmysłami. Słuchem zwłaszcza. Jednak to również przyjemność dla oczu. Dwustronicowe ilustracje, pełne są koloru, światła i dowcipnych detali. I kto by pomyślał, że dźwięki można malować! A nawet stworzyć z nich zabawną historię o pewnej czarnej kuleczce z nitkowatymi rękami i nogami oraz wielkimi ciekawskimi oczami. Totalnie mnie rozczula, gdy na balkonie ubrana w szlafrok i z kubkiem gorącej kawy, nasłuchuje burzowego nieba 🙂
Niepozorna książka, która rozbudza wyobraźnię, uwrażliwia na dźwięki, pomaga się skupić i słyszeć więcej. Jest też bardzo dobrą pomocą logopedyczną. I nadaje się idealnie do aktywnego czytania. A więc do wspólnego plaskania, szmerania, szuszania, tutania i dźwilania. Baw się z nią dobrze 🙂
„Dźwięk”, Gulsah Yemen, Cagri Odabasi
Wydawnictwo EZOP, 2022
Liczba stron: 32
Wiek: 2+
Inne książki dla dzieci w wieku 2+: „Nic nie przestraszy misia”, „Gdzie jesteś, małpko?” i „Mój pierwszy uczuciometr”