O emocjach
-
„Historia czerwonego kameleona”
Tak przemyślanych, mądrych i dopiętych na ostatni guzik książek życzę każdemu niedorosłemu i dorosłemu czytelnikowi. Takich, w których znajdziesz niełatwe emocje, docierające się relacje, promienne uśmiechy, ale też szydercze śmiechy. Będzie tu dużo kolorów, pachnących kwiatów i lodów wiśniowych. Oczywiście będą też kameleony! A jeden z nich często będzie robił się cały czerwony. Przed Tobą „Historia czerwonego kameleona”. Kiedy Zbynio robi się czerwony? Dokładnie wtedy, kiedy i Ty czujesz, że powoli (a może i błyskawicznie) Twoja twarz kolorem zaczyna przypominać arbuza. Ale nie takiego w skórce, a już po obraniu. Wstyd, poczucie upokorzenia i wyśmiania to emocje, które towarzyszą Zbyniowi od czasu pewnej niefortunnej imprezy urodzinowej. Wyobraź sobie, że wisisz…
-
„Zniknięcie”
Czy babcia zniknęła na chwilę? Może popłynęła gdzieś statkiem? W jej pokoju wszystko wygląda tak, jak kilka dni temu, gdy tu była. Łóżko z chłodną pościelą, a pod nim babcine kapcie. Guziki w szufladzie biurka, wzorzysty dywan na podłodze i aloes na parapecie, z którego babcia robiła syrop. A jednak mama płacze. Płacze i płacze, a łzy kapią do garnka z gotującym się dżemem. Truskawkowym. Według przepisu babci. „Zniknięcie” to książka o stracie ukochanej osoby, ale nie o samej śmierci. O smutku, tęsknocie, niezrozumieniu, gniewie i ogromnej chęci, aby było jak dawniej. To opowieść o mamie, która staje się półprzezroczysta, nieobecna i zawieszona. I córce, która nie wszystko rozumie, jest…
-
„Psychologia dla początkujących”
„Psychologia dla początkujących” to jedna z tych książek, które trzeba mieć i czytać dzieciom. Dlaczego? Bo łatwiej się żyje, gdy rozumie się samego siebie. Swoje zachowania, reakcje, emocje. A gdy dowiesz się, jakie mechanizmy decydują o wyborach innych ludzi, ich decyzjach i postawach, to poczujesz, że niemal się unosisz i widzisz więcej. Ta świadomość to nieoceniona pomoc w codziennym życiu. Bo właśnie o codzienności jest ta książka. Ale o takich sferach, których nie dostrzegasz gołym okiem. O uczuciach, relacjach, wyborach. O pamięci, wspomnieniach, nauce i myślach. Też o naszych uprzedzeniach, stereotypach i okolicznościach, które na nas wpływają. Znajdziesz tu wiele pytań, ale nie na wszystkie będą odpowiedzi. Wątpliwości, które nie…
-
„Kundelek”
Już nie raz pokazywałam Ci książki o porzuconych lub tułających się psiakach. Więc czemu ponownie sięgam po tytuł, który porusza podobne kwestie? Bo chcę Ci pokazać, w jak różnorodny sposób można ująć temat trudny, ale niebywale ważny. Tym razem zobaczysz świat oczami małego, kulawego pieska. Będziesz jego towarzyszem, kompanem w niedoli, kibicem i fanem. Bo „Kundelek” to historia raczej smutna, jednak daje pokrzepienie i nadzieję. A tak naprawdę to opowieść o ludziach – o gniewie, egoizmie, niedojrzałości i przemocy. Na szczęście też o dobrych sercach. Co tu dużo mówić, kundelek nie ma szczęścia do ludzi. Będzie pan, który za wszelką cenę chce się pozbyć nieurodziwego psa. Będzie właściciel, który przywiąże…
-
„Kocham ciebie też”
„Kocham ciebie też” to ostatnia część cyklu „Bulbes i Hania Papierek”. I choć poprzednich części jeszcze nie czytałam, to już wiem, że każdą można traktować osobno. Bo „Kocham ciebie też” to opowieść, w której tła poprzednich historii możesz się domyślić. Zwłaszcza że najnowsza część krąży mocno wokół jednego tematu – miłości. A jak jest o miłości, to będzie też o tęsknocie, zazdrości, przyjaźni, dumie i radości. Ta książka po prostu kipi emocjami, ważnymi sprawami i rozterkami. I to jest w niej piękne. Piękne, bo całość jest przyjemnie przyziemna. Nie przeczytasz tu więc górnolotnych opisów miłości romantycznej. Dowiesz się natomiast, że miłość to troska o drugą osobę, to zrobienie herbaty i…
-
„Bułeczka i miłość”
Oczywiście, że jest miłość. Nasza miłość do „Bułeczki” jest wielka i nieposkromiona zupełnie jak bałagan w pokoju babci Bułeczki. Ale wiesz, to taki bałagan, któremu porządek wręcz zagraża, który wprowadza chaos i dezorientację. A my z Basią w miłości do Bułeczki odnajdujemy się tak dobrze, jak jej babcia w swoim bałaganie. Jak nie uwielbiać postaci, która swoją autentycznością i szczerością bije na głowę wszystkie Elsy i Anny, Kopciuszki, a nawet kucyki Pony. Bułeczka jest zwyczajna, ma swoje dylematy i przemyślenia. Jest zabawna, czasem nieco niezdarna, a za chwilę rezolutna i poważna. Jest dokładnie taka jak znaczna część jej czytelników. I tym właśnie wygrywa. Ma szaloną babcię i mamę, która także…
-
„Adelka i kot wyjątkowy”
„Mamo, przecież dla każdego człowieka jego własny kot jest wyjątkowy” – powiedziała Basia po przeczytaniu samego tytułu. I tak naprawdę tym basiowym stwierdzeniem mogłabym podsumować przesłanie niebywale ciepłej książki – „Adelka i kot wyjątkowy”. Napiszę jednak o niej trochę więcej, bo zdecydowanie warto poznać jej błyskotliwą bohaterkę. Adelka kocha koty i rysowanie, więc codziennie tworzy obrazki wyjątkowych kotów – w paski, cętki, w kratkę, całe czerwone i fioletowe. I choć w domu jest już Lucyna (kot mamy), to przeogromnie pragnie mieć własnego kota. Rodzice nie mówią nie, jednak chcą, aby Adelka trochę podrosła. W końcu opieka nad zwierzakiem to odpowiedzialność. Mija lato („Jeszcze nie teraz. Jak trochę podrośniesz”), jesień („Jeszcze…
-
„Stało się coś złego”
Jak ja się cieszę, że Wydawnictwo Czarna Owca stworzyło imprint ToTamto. Kolejna książka i również niezwykle potrzebna, mądra i świadoma. Dla dzieci i ich rodziców, opiekunów, nauczycieli. Uspokaja, racjonalizuje i dba o emocje. Bo gdy na świecie dzieje się coś złego, zalew informacji szturmuje nie tylko głowy dorosłych, ale i niedorosłych. I trzeba wiedzieć, jak w tej powodzi nie zatonąć, gdzie szukać koła ratunkowego i co zrobić, gdy już wypłyniesz na powierzchnię. „Stało się coś złego” nie jest suchym poradnikiem, który daje złotą wskazówkę w każdej sytuacji. Nie znajdziesz tu czegoś w stylu „10 pomysłów jak informować dzieci o kataklizmach”, czy „5 sugestii rozmów o wybuchu wojny”. To elastyczny przewodnik,…
-
„Nudzę się”
Nuda to strasznie wkurzający stan. Niby chcesz tę nudę przepędzić, ale nie wiesz jak. Możesz zrobić gwiazdę, podskakiwać, grać w gry, udawać, że jesteś baletnicą albo wróżkową królową. Możesz wirować, huśtać się lub śpiewać. Jednak gdy tak śmiertelnie się nudzisz, na nic zdadzą się te wszystkie pomysły. Zwłaszcza gdy podpowiada Ci je rodzic. Kiedyś powiedziałam Basi „to się rozbierz i popilnuj ubrania”. Rozebrała się. I dalej się nudziła. Czyli to wcale nie jest jakieś super ciekawe zajęcie ;). A czy próbowałaś kiedyś przekonać do czegoś ziemniaka? Na przykład do tego, że dzieci są fajne? Nie? To spróbuj. Sama się przekonasz, jak można się napocić. Zupełnie jak dziewczynka z książki „Nudzę…
-
„Basia i szkoła”
Nie mam pojęcia, jak to się stało, że książka o Basi pojawia się na moim profilu dopiero teraz. A to przecież jedna z najukochańszych serii mojej córki, jej wisienka na książkowym torcie i brylant wieczornych czytanek. „Basia” jest z nami już od kilku lat i regularnie do niej wracamy. A ile radości sprawiła nam najnowsza część – „Basia i szkoła”! Tym razem będzie o edukacji, czyli też o pieczeniu ciasteczek. Bo przecież tylu przydatnych rzeczy można się wtedy nauczyć. Dodawania, mnożenia, czytania, pisania (lukrem;) ), smakowania, rozpoznawania kształtów i współpracy. A to jednak może okazać się ciekawsze niż sztywne siedzenie w ławce przez 45 minut. Wie coś o tym Antek,…