![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280753293_750764402756160_2502129500427478800_n-1140x1140.jpg)
„Gdzie jest mama?”
A gdyby pewnego dnia mama zniknęła? Czy wszystko wywróciłoby się do góry nogami? W życiu Halinki tak właśnie się stało. I to dosłownie. Budzi się rano, a krzesła jakby przyklejone do sufitu, kwiaty smętnie zwisają z doniczek, ziemia już dawno się z nich wysypała. Mamy ani śladu, za to jest tata. Ale jakiś smętny i mówi, że mama zniknęła, bo chce pobyć sama.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280537928_301014195577859_5221862972295953652_n-1020x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280967586_416155413446162_1035821287361405560_n-833x1024.jpg)
Tak się zaczyna „Gdzie jest mama?”, opowieść niezwykła. Dlaczego? Bo to trochę bajka, trochę baśń. Tajemnicza, momentami nawet niepokojąca (czy Halinka na pewno odnajdzie mamę? Co się z nią stało?). Gdy Halinka szuka mamy, czujesz, że idziesz obok niej. Widzisz więc plac zabaw, który stracił kolory i zoo, w którym niebo spadło na głowę. Jesteś w ciemnym, strasznym lesie, a Twoją skórę co chwilę muska coś zimnego, wilgotnego i miękkiego. Nie masz odwagi sprawdzić, co to. Czujesz strach, boisz się o mamę. Jesteś jednak dzielna. Jedyne, czego teraz chcesz, to zobaczyć mamę.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280427334_1146739765869707_9161236261605193474_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/281524426_424747396135482_7679852775376628896_n-768x1024.jpg)
„Mamy, tak jak dzieci, mają swoje sprawy, / Małe niczym łyczek ciepłej, gorzkiej kawy”
Halinka znajdzie mamę. Wszystko skończy się dobrze i wróci na swoje miejsce. Gdzie więc była mama? Nie dowiesz się tego, ale ten fragment powie wszystko: „Wiesz, moja maleńka, czasem każda mama, / żeby się odnaleźć, musi pobyć sama. / By poskładać w całość rozsypane chwile, / Z których potem będzie czerpać nową siłę”.
Być może mama poszła na kawę, a może wyjechała z koleżankami na weekend. Może zaczęła nową pracę, a może poszła medytować. A może przypłynęły do niej czarne myśli, i aby się z nimi uporać, musiała zniknąć na chwilę. Nie wiadomo.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/283574048_1141873769927398_4146594397828011449_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280253308_490731786136423_3436808893811456284_n-2-768x1024.jpg)
„Gdzie jest mama?” to poetycka opowieść o tym, że każda mama potrzebuje czasu tylko dla siebie. Że musi zadbać o siebie, by mieć siły dbać o całą resztę. To też historia, dzięki której dziecko zrozumie, że czas bez mamy również jest cenny i wartościowy. To właśnie wtedy staje się samodzielne. Te zniknięcia robią dobrze całej rodzinie.
Przepiękny wierszowany tekst i magiczne, baśniowe, nastrojowe ilustracje (kolaże) łączą się w całość, od której nie oderwiesz się do ostatniej strony. Spraw sobie prezent i zniknij na chwilę z tą książką. A potem przeczytaj z dzieckiem. Zobaczysz, że staną się cuda. Nie musisz mi dziękować 😉
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/281083877_801451957931242_5021428866379603479_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/282297002_1223195005102802_8494850034519524078_n-730x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280558196_1475773576189948_1929449899777042339_n-1024x716.jpg)
„Gdzie jest mama?”, Malina Prześluga
Ilustracje: Jaśmina Parkita
Wydawnictwo Tashka, 2022
Liczba stron: 56
Wiek: 5+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/281527391_714056033377643_4571495788021217135_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/05/280269196_1170859470381456_7336071001728586997_n-75x75.jpg)