6+,  7+,  8+,  9+,  O emocjach,  O przyjaźni i relacjach

„Skok”

Piszę tę recenzję w podskokach, bo naprawdę trudno mi usiedzieć w miejscu po przeczytaniu tej książki. „Skok” nie jest bowiem literacką zachętą do samego skakania jako czynności, która tradycyjnie kojarzy się ze skakanką, a współcześnie bardziej z parkiem trampolin. Jest natomiast zaproszeniem do przyjęcia innej perspektywy, do wskoczenia (nomen omen) w czyjeś buty, do zauważenia drobnych zachwiań i zaakceptowania potężnych tąpnięć. A być może do przejrzenia się w bohaterach tej opowieści i zauważania potrzeb własnych i bliskich. Ach, ile się w „Skoku” dzieje! Wskakuj więc do środka nadpobudliwego Domu i poznaj jego mieszkańców.

Nadpobudliwy Dom nie jest jednak taki ruchliwy sam z siebie. To jego mieszkańcy sprawiają, że Dom czasem podskakuje, czasem się chwieje, a innym razem przysiada, skupia się w sobie i nagle wystrzela w górę jak torpeda. A potem opada, rzecz jasna. Zazwyczaj tylko Filip i Luśka, dwójka rodzeństwa, zauważają te nadzwyczajne skoki. Rodzice widzą już tylko same skutki: porozrzucane po pokoju zabawki, piasek wysypany z kieszeni, piana z kąpieli zalewająca całą łazienkę, czy rozpaćkany na podłodze gips, z którego tata chciał zrobić model wulkanu (a przy okazji i on, i mama, też zamienili się wulkany).

„Skok” to zaskakująca opowieść o nadpobudliwym Domu.

Anna Augustyniak użyła metafory nadpobudliwego Domu, aby zobrazować temat nadpobudliwości psychoruchowej. W historii, którą stworzyła, nadpobudliwe są dzieci. Mama natomiast jest tu osobą, która potrzebuje planu, organizacji, porządku i poczucia kontroli. Tata zaś czasami zabiera się za coś ważnego w ostatniej chwili, czasem burzy plany mamy, a kiedy indziej podniesie głos. Jak zatem odnaleźć się w takim chaosie? Jak rozwiązać codzienne kłopoty? I jak dopasować się do nieoczekiwanych zmian, a czasem nawet katastrof?

„Skok” jest opowieścią, która mimo trudnych emocji bohaterów, sprawia dużo radości podczas lektury. Polubiłam rodzinę Luśki i Filipa, bo pokazują, jak ważna jest rozmowa i dzielenie się z bliskimi swoimi odczuciami. Dzięki temu łatwiej zauważyć leciutkie hop i zareagować, aby nie musieć skakać w przepaść.

Wspaniały tekst + intensywne i przyciągające ilustracje + odwaga wydawnictwa i mamy książkę mądrą, piękną i wspierającą. Czytaj na zdrowie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *