Zgaduję, że jeśli cenisz piękne książki (nie tylko dla dzieci), to lubisz też zawiesić oko na wyjątkowych artykułach papierniczych. Zdobionych notesach, zeszytach z tłoczonymi okładkami, planerach, których grafika magnetyzuje. Macasz je, wąchasz, gładzisz i kartkujesz setki razy. Nie wystarczy popatrzeć na nie przez szybkę, trzeba je wziąć w ręce i wyobrazić sobie już zapisane strony. A gdy już będą z Tobą w domu (oczywiście po spacerze do kasy. Spacerze, bo w takich miejscach krąży się między regałami, delektuje zapachem i finalnie traci się poczucie czasu), to żal Ci będzie napisać pierwsze słowo. Mam rację?

W każdym razie ja tak mam. Czasami w ogóle żal mi cokolwiek nabazgrać, żeby nie zbezcześcić tych stron, na których może się jeszcze wszystko wydarzyć. Pewnie dlatego mój kalendarz 2020 roku nadal pachnie nowością. Jedynie na 07/01 widnieje notatka wstydu, tak zwane plany na cały rok. Większość już mogę przepisać do kalendarza na 2023 😉

Notesy, zeszyty, kalendarze, szkicowniki…

A tak zupełnie poważnie, to wszelkie notesy, kalendarze, planery kocham miłością ślepą i szczenięcą. Dlatego dziś wyjątkowo nie książki chcę Ci pokazać, a inne papiernicze cudeńka.

Kwiecisty notatnik, który spisywanie listy zakupów przemieni w zadanie twórcze i kreatywne. Planer w ukochane malwy, choć kwiatami nie pachnie, to czaruje wonią papieru z drukarni. Notes w piwonie i ważki będziesz mieć zawsze przy sobie. Nie tylko, aby notować, ale aby cieszyć nim oczy. Kołonotatnik z bukietem, który niemal wychodzi z okładki, wdzięcznie przyjmie każdą Twoją uwagę, dygresję i adnotację. A jeśli popijając kawę w kawiarni, lubisz czasem coś porysować, to szkicownik musisz też mieć pod ręką. Może taki z lwem? Wolisz mini formaty? Proszę bardzo. Są też i takie. Na szybkie myśli, bystre wtrącania, dwuznaczne aluzje…

A wszystkie są ekologiczne, z okładkami z recyklingu, z matowym papierem w linie, kropki albo gładkie. Lekkie, poręczne i nie za miliony monet. A jak się pospieszysz, to do końca lipca na www.greenmink.pl wszystkie są za połowę ceny!

Który wybierasz?