„Mała Wu i Magiczne Święto”
Małą Wu na pewno już znasz. Ale czy w wersji świątecznej? Dziś zapraszam Cię do niedźwiedziej gawry, w której mała wiewiórka wraz z przyjaciółmi zamierzają upiec niespodziankowe ciasto i biesiadować. Oto „Mała Wu i Magiczne Święto”.
Co może pójść nie tak? Nawet Mała Wu daje się ponieść pogodnej atmosferze i zapomina o tym, że bywa nieśmiała. Gdy okazuje się więc, że mąka niezbędna do przygotowana ciasta, znajduje się na najwyższej półce, Mała Wu decyduje się wspiąć po nią na regał. Czuje w sobie przypływ sił i odwagę. Tak bardzo chce być pomocna, że gdy mąka jednak spada i rozsypuje się po całej kuchni, wiewiórka jest przerażona i przekonana, że misie przestaną ją lubić. Nic z tych rzeczy!
„Mała Wu i Magiczne Święto” to opowieść, która udowadnia, że czasami można otrzymać coś znacznie cenniejszego niż pięknie zapakowany prezent.
„Mała Wu i Magiczne Święto” to opowieść, która pokazuje, że drobne niepowodzenia i wypadki można zamienić w żart. Zamiast się nimi przejmować, wystarczy wspólnie znaleźć rozwiązanie i potraktować je z przymrużeniem oka. Zawsze jest przecież jakieś wyjście.
Historia z mąką nie będzie jednak dla Małej Wu jedyną trudną sytuacją tego dnia. Okaże się bowiem, że misiowe przysmaki smakują przede wszystkim samym misiom. Wiewiórkom już jednak nie bardzo. I jak tu nie sprawić przykrości przyjaciołom, którzy częstują ją rybną roladką, od której Małą Wu aż mdli?
A na koniec tego wyjątkowego dnia, wydarzy się jeszcze katastrofa z prezentami. Ale czy to na pewno będzie aż taka tragedia? Przecież w świętach chodzi o coś innego niż o prezenty. Zresztą te można dostać w zupełnie innej formie i nie muszą być pięknie zapakowane.
„Mała Wu i Magiczne Święto” to czuła, wrażliwa i mądra opowieść o sile przyjaźni i tym, co naprawdę w życiu jest ważne. Tym, czego nie można dotknąć, ale za to można poczuć w sercu. Renata Pażusińska snuje historię wypełnioną zrozumieniem i empatią, w której współpraca i uważność na innych odgrywają kluczowe role. Udowadnia, że nawet jeśli nie wszystko idzie po naszej myśli, to wcale nie oznacza, że jest to koniec świata.
„Mała Wu i Magiczne Święto”, Renata Pażusińska, Paulina Siwek
Liczba stron: 48
Wiek: 4+