O emocjach
-
„Niechciejkowo”
„Niechciejkowo” najlepiej czytać dziecku wieczorem. Wtedy, gdy jesteście wyciszeni, a Wasze myśli są spokojne. Gdy w pokoju panuje półmrok, a cienie tańczą na ścianach. To idealny moment, aby sięgnąć po książkę, która osadza w krainie fantazji, ale pokazuje też, że bajki nie zawsze mają wyłącznie radosne i świeże barwy. Ta otuli Was fioletami, granatami i niebieskościami, które kojarzą się z tymi kilkoma chwilami tuż przed tym, jak zapadnie czarna noc. Taka właśnie jest historia, którą snuje Monika Kołodziej – już nie taka jasna i słoneczna, ale też niepozbawiona nadziei. „Niechciejkowo” to książka o przyjaźni i porzuceniu. O rozczarowaniach i potrzebie bycia kochanym. To również historia o ciągłym zastępowaniu starych rzeczy…
-
„Puste miejsce po zajączku”
„Puste miejsce po zajączku” to czuła, uważna i wzruszająca opowieść o stracie. I choć dotyka tematu śmierci (ale również po prostu rozstania), robi to delikatnie i z wyczuciem, pogodnie. Nie straszy, nie przeraża, a otula i dodaje otuchy. „Cieszę się przyjaźnią, która tak nas łączy! Wierzę w to, że dla nas nigdy się nie skończy!”. To opowieść o nietypowej parze przyjaciół (żółwiu i zajączku), którzy spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Razem się bawili, wspierali się i dopingowali. Aż pewnego dnia, zupełnie niespodziewanie, zajączka zabrakło. Jonhn Dougherty (tekst) i Thomas Docherty (ilustracje) skupiają się od tego momentu na emocjach Hupcia. Na jego bezradności, tęsknocie, smutku i złości. Wprowadzają też postać…
-
„Niesforne ziarenko i straszny wieczór”
Nie wiem jak Ty, ale ja już pomału wkręcam się w klimat Halloween. A gdy jeszcze w moje ręce wpada „Niesforne ziarenko i straszny wieczór”, to aż mam ochotę wskoczyć w jakiś upiorny kostium i wydrążyć dynię. Skoro już mowa o przebraniach, to dobrze się składa, bo Ziarenko też ma coś do powiedzenia w kwestii halloweenowego stroju. I nie tylko. „Niesforne Ziarenko i straszny wieczór” to kolejny tytuł z serii „Smaczna banda i emocje”. Ziarenko poznałeś/aś już w jednej z poprzednich części, tym razem wraca w wersji halloweenowej. Mogłoby się wydawać, że taka przebierana impreza to świetna sprawa. Owszem, ale tylko jeśli masz strój, który innym będzie zapierał dech w…
-
„Przygody Psa Precla”
Pokażę Ci książkę, za którą stoją piękni ludzie. I pies, oczywiście. Pies też jest piękny. I do tego prawdziwy! Od 3 lat idzie przez życie obok Marty (to właśnie Marta jest autorką tekstu) i Mateusza, a swoim zabawnie pomarszczonym czołem przykuwa uwagę przechodniów. Jego opiekunowie są w nim na tyle zakochani, że postanowili stworzyć serię książek o przygodach swojego pupila (tak, będzie cała seria!). „Precel pokonuje strach” to pierwszy tytuł z serii „Przygody psa Precla”. I właśnie o nim przeczytasz dziś kilka słów. Historia jest pełna ciepła i wrażliwości. Oto mamy ujmującego kundelka, który bywa nieco strachliwy. Czasem przestraszy go kamień, innym razem śniegowy bałwan. Pewnego dnia pozna Gucia, psa,…
-
„Co zrobi Frania? Szczerość”
Seria „Co zrobi Frania?” powiększa się o kolejne tytuły. Tym razem Barbara Supeł oczami pięcioletniej Frani przygląda się szczerości. Zastanawia się, czy zawsze trzeba mówić dokładnie to, co się myśli? Co daje bycie szczerym? Jak używać szczerości, aby nie ranić uczuć innych, ale też, aby być w zgodzie ze sobą? Tak jak w poprzednich częściach, tu również dostajemy trzy historie z życia Frani. Wszystkie oczywiście będą się skupiać wokół tematu szczerości. Tak więc Frania wybiera się na leśną paradę i dostaje od mamy kostium. Niestety nie spodoba się on dziewczynce. Jak powinna zareagować? Inna historia (moja ulubiona) to ta z panią z autobusu, która na brodzie ma znamię. Jak się…
-
„Bomba i Ptyś oraz nieśmiała zjawa”
Bardzo się ucieszyłam na wieść o kolejnej części zwariowanych komiksów z serii „Bomba i Ptyś”, bo to książki, które zyskują przy bliższym poznaniu. Tak było przynajmniej w moim przypadku. Pod warstwą kreskówkowych ilustracji, pozornego chaosu i przejaskrawienia dostrzegłam konkretne wartości, wsparcie i zrozumienie dla młodych czytelników. Dla ich emocji, wyzwań i potrzeb. A jeśli ta szalona forma trafia do ich głów i serc, to trafia również do mnie. Tym razem Mark Bradley skupia się na temacie nieśmiałości. Bomba i Ptyś poznają Lunę, nieśmiałą zjawę, której dodają otuchy i pomagają spełnić marzenie o magicznym występie przed publicznością. Obawy Luny doskonale rozumie Ptyś, który również nie lubi, gdy wszyscy na niego patrzą.…
-
„Zobacz, jak wielka jest miłość” – recenzja | książka na prezent
Myślę, że nie jest łatwo stworzyć książkę dla dzieci o miłości. Taką, którą zrozumieją najmłodsi czytelnicy, a rodzicom i opiekunom nie wyda się wtórna. Bo przecież pozycji o tym najpotężniejszym uczuciu jest już tak wiele, że stworzenie kolejnej, która wywoła emocje, wydaje się zadaniem coraz trudniejszym. Jednak Alicja Dyrda (tekst) i Ola Szwajda (ilustracje) podjęły się tego tematu i dzięki ich wyjątkowej wrażliwości, powstała książka „Zobacz, jak wielka jest miłość”. Miłość, o której pisze Alicja Dyrda, najpierw jest małą kuleczką, mieszkającą w ciele każdego człowieka. Choć kuleczka jest malutka, to ma ogromną moc. Potrafi się zmieniać, rosnąć, promienieć i obejmować swoim blaskiem nie tylko najbliższych, ale i cały świat, a…
-
„Hotel dla uczuć”
Wyobraź sobie, że Twoja głowa i Twoje serce, ciało w ogóle, jest osobliwym hotelem. Takim, w którym pomieszkują nietuzinkowi goście. Swoją obecnością każdy z nich wywołuje w Tobie przeróżne doznania. Raz pocą Ci się dłonie, innym razem wylewasz strumienie łez, a kiedy indziej serce chce wyskoczyć z piersi. Kim są owi goście? To emocje, dobrze się domyślasz. A Lidia Brankovic otwiera dla nich niecodzienny hotel, po którym oprowadzi Cię sama dyrektorka. Przed Tobą „Hotel dla uczuć”, z pewnością poczujesz się w nim znajomo. „Hotel dla uczuć” to z jednej strony prosta opowieść o emocjach, a z drugiej nastrojowa i poetycka historia, która wywoła pytania i refleksje. Dlaczego Złość potrzebuje największego…
-
„Pierwsze słowa o emocjach”
Wrzesień to miesiąc pełen emocji. Ekscytacji, zainteresowania, motywacji, ale też niepokoju, stresu czy nieśmiałości. Zakładam, że umiesz rozpoznać te emocje u siebie, pewnie też wiesz, jak sobie z nimi poradzić. A Twoje dziecko? Czy wie, co zrobić, gdy ma ochotę uciec ze szkolnej sali i mocno się do Ciebie przytulić? Czy rozumie, dlaczego czasem boli je brzuch na myśl o nowej przygodzie? A czy wie, jak sobie poradzić, gdy najmocniej na świecie nie może doczekać się rozpakowania prezentów spod choinki? Jeśli nie, to książka „Pierwsze słowa o emocjach” wesprze Was w rozmowach o uczuciach, podpowie sposoby na ich oswojenie, a także pokaże, jak być uważnym na sygnały, jakie wysyła nam…
-
„Kochamy naszą Panią”
„Kochamy naszą Panią” rozbraja urokiem i ujmują prostotą. Ot zwyczajna historia o uczniach i uczennicach pewnej klasy i ich nauczycielce, Pani Gazeli. Kilka ujęć ze szkolnej sali, przedstawienie, w którym biorą udział uczniowie, wspólne czytanie bajek. Któregoś dnia jednak Pani Gazela zachoruje i nie pojawi się w szkole. Dzieci wpadną więc na pewien pomysł i zrobią nauczycielce niespodziankę. Co zatem jest tak magicznego w tej krótkiej opowieści? Gdy przyjrzysz się ilustracji, na której dzieci siedzą przy stole z Panią Gazelą, to dostrzeżesz tam wolność i swobodę. Skunks rysuje, Wiewiórka czyta książkę, leżąc na dywanie, a Żaba wygląda na obrażoną. Każdy z uczniów ma prawo do własnych emocji. Kilka stron później…