![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/Projekt-bez-tytulu-2021-10-27T175232.116-1140x1140.png)
„Frania”
Żeby z takim wdziękiem, stylem i humorem stworzyć książkę w odcinkach, trzeba być Dorotą Gellner i Adamem Pękalskim. Przed Wami „Frania”, czyli 16-odcinkowy serial w formie papierowej.
![Frania](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/249314919_4568810663176883_614915331157873674_n-906x1024.jpg)
Mamy tu Franię, charakterną bohaterkę z upodobaniem do wygody, emocjonalną i porywczą. Nieco roztrzepaną i pełną wdzięku poszukiwaczkę miłości. Jest też Franio, który serce Frani podbije, ale nie na długo. Bo Frani nie da się usidlić i udomowić, a na pewno nie pierścionkiem z wyprzedaży. Co to, to nie. I w sumie na Frani i Franiu obsada się kończy.
![Frania](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/247106192_831903854147983_8008445254253308479_n-849x1024.jpg)
![Frania](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/245569140_857455178300327_2839644231836361116_n-804x1024.jpg)
O wszystkich Frani wypadkach, wpadkach, aferach i hecach czyta się z uśmiechem i jakby podrygiwaniem. Zapewne to sprawka niby prostych, a zaskakujących rymów i rytmu, który nadaje całości melodii, niczym ścieżka dźwiękowa do ulubionego serialu.
Każdy odcinek z życia Frani jest nie tylko opisany, ale też fenomenalnie ujęty w kadr. Bohaterowie, jakby wyjęci z amerykańskich seriali lat 70-tych, są pełnokrwiści, z emocjami wyrysowanymi na twarzy, a przy tym rozbrajający. Sporo tu detali i szczegółów, które puszczają oko do tej nieco starszej części publiczności. Młodszą gawiedź zachwycą soczyste kolory, żartobliwe sytuacje i przedmioty, które uczłowieczone bywają zgryźliwe.
![Frania](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/249025341_861269757918196_1052590430453507937_n-818x1024.jpg)
„Frania” to książka nietypowa, swobodna i filuterna. Rozbawi i zaskoczy. Dlatego usiądźcie wygodnie, przekartkujcie kolejny odcinek „Frani” i dajcie się ponieść wesołemu rymowi 🙂 I koniecznie zwróćcie uwagę na wzory na niektórych sukienkach Frani, zwłaszcza na ostatniej 😉
![Franio bałwan](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/248678352_407092544307638_7271895362596615590_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/248443999_313576820173874_2523919470243085754_n-768x1024.jpg)
„Frania” Dorota Gellner
Ilustracje: Adam Pękalski
Wydawnictwo Bajka, 2021
Liczba stron: 36
Wiek: 5+
Jeśli lubisz książki humorem, to zajrzysz jeszcze do tych wpisów: „Bułeczka rządzi”, „Ja i moja siostra Klara”, „Obciachowe pomysły taty Oli”
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/Projekt-bez-tytulu-2021-10-28T152356.414-75x75.png)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/10/Projekt-bez-tytulu-2021-10-27T135948.122-75x75.png)