-
„Albert Einstein. Teoria względności”
Na fizyce znam się jak kremlowscy politycy na empatii, czyli raczej nie bardzo. Znam się natomiast na dobrych książkach dla dzieci. I gdy patrzę na najnowszą perełkę (w sumie to spora perła, sądząc po formacie) od wydawnictwa Znak, to zastanawiam się, czemu do jasnej ciasnej takich książek nie było, gdy miałam 9-10 lat?! Może zainspirowana stworzyłabym nową teorię „samaniewiemczego”? Może przynajmniej „paradoks bliźniąt” skumałabym szybciej niż w wieku 30 lat! A może chociaż miałabym szaloną fryzurę jak Einstein… Przed Tobą „Albert Einstein. Teoria względności”, pierwsza książka z najnowszego cyklu „Myśli, które zmieniły świat”. Wielki format, okładka, która aż się prosi, aby ją macać, klimatyczne ilustracje i ogrooom informacji. Wszystko to…
-
„Lotta, czyli jak wychować ludzkie stado”
Zacznę od podsumowania, bo dłużej nie wytrzymam 😉 To jedna z najpiękniejszych książek o psio-ludzkiej miłości. Pełna humoru, wzruszeń, zabaw i psot. O uczuciu tak silnym, że wywraca życie do góry nogami. Jednak chwilowe tornado zamienia się w standard, którego już nigdy nie chce się zmienić. Poznaj Lottę, inaczej Principiessę albo Śmierdziulinkę. Pogryzione meble, wyjedzone z kosza śmieci, siuśki na podłodze. To sprawka Lotty. Uniesione brewki, elegancko skrzyżowane łapki i zgrabny łebek wystający spod kołdry – to też o Lotcie. Uszy trzepoczące na wietrze, kąpiele w stawie, bójki z osiedlowym kotem – tak, to cała Lotta. Dumna i pełna wdzięku oczaruje nie tylko podwórkowe psy, ale przede wszystkim rozkocha w…
-
„Zapominalska kotka Mog”
Jeśli szukasz książki, która przeniesie Cię w miejsce bezpieczne, pełne ciepła i niepowtarzalnego uroku codzienności, to sięgnij po „Zapominalską kotkę Mog”. Idealna na trudny czas, bo w jednej chwili poczujesz łagodność tej książki. Czy to opowieść tylko o pewnej niezdarnej, acz rozbrajającej kotce? Zdecydowanie nie. To krótka historia o sile przywiązania, o miłości do zwierząt, o serdeczności (nawet wobec złodzieja, którego częstuje się herbatą 😉 ). Również o akceptacji i życzliwości mimo kocich wad. To książka z humorem i wdziękiem, otulona atmosferą retro (pierwsze wydanie w 1970 r.). Wiesz co najbardziej oczarowało mnie w „Zapomnialskiej kotce Mog”? To, że nikt z rodziny nie próbuje kotki zmieniać. Choć lubi mościć się…
-
„Wszystko o różnorodności”
Co by było, gdyby wszyscy ludzie na świecie byli tacy sami? Tak samo wyglądali, jedli te same potrawy, mówili w identyczny sposób i robili dokładnie te same rzeczy? Byłoby okropnie nuuudno! A przecież nikt nie lubi nudy. „Wszystko o różnorodności” jest na pewno mądrą odskocznią od nudy, a do tego książką niebywale potrzebną. Wszyscy wyglądamy inaczej, ubieramy się w dżinsy, sari czy zabawne skarpetki. Nasze ciała mogą mieć piegi, blizny, zmarszczki, mogą być niepełnosprawne i w sile wieku. Myślimy w różnorodny sposób i mówimy różnymi językami, a nasze rodziny mogą być małe, duże albo patchworkowe. Również nasze jedzenie nie jest takie samo, zależy od naszych zwyczajów, upodobań i kultury. Obchodzimy…
-
„Zosia Iskierka, przyszła liderka”
O tym, ile może zdziałać autentyczny i szczery lider, dobitnie przekonaliśmy się w ostatnich dniach. I choć nie każdy nim będzie, to odwaga i wytrwałość w działaniach przyda się nam wszystkim. O odwadze właśnie, o przełamywaniu własnych barier, a także o ogromnej mocy solidarnej grupy jest książka „Zosia Iskierka, przyszła liderka”. To nie jest książka tylko dla urodzonych liderów, to książka dla każdego. Bycia liderem można się w pewien sposób nauczyć. Ale podstawa zawsze jest taka sama – szanuj ludzi i rób dobro! Zosia Iskierka jest najlepszym przykładem, że dobre chęci, entuzjazm i działanie mimo strachu mogą zmienić świat na lepsze. Gdy zauważa wielką górę śmieci, nie może przestać o…
-
„Mój pierwszy uczuciometr”
Być może powiesz – „Kolejna książka o emocjach?”. A może dodasz jeszcze – „Przecież już są książki z Inspektorem Krokodylem!”. Zgadza się, ale tym razem to książka dla najmłodszych, nawet dwuletnich szkrabów. A po co czekać z rozmowami o uczuciach? Nie ma na co, najlepiej mówić o nich (i je okazywać) od samego początku. Tym razem Inspektor Krokodyl ma pomocników. To Emoludki, które reprezentują 8 ważnych i częstych emocji. Będzie wśród nich Jupi, która zawsze jest szczęśliwa, ale też Pan Frasunek, który zawsze ma przy sobie chusteczkę, bo tak często płacze. Spotkasz Paskudę, który wszystkim się brzydzi i Amorusia, co kocha buziaki i uściski. To tylko połowa tej czułej brygady.…
-
„Skunks i Borsuk”
Przeczytałam ostatnie zdanie, zamknęłam książkę i pomyślałam „Przecież Borsuk to ja!”. On zajmuje się Ważną Pracą nad Kamieniami, ja Ważną Pracą nad Książkami. On ceni ciszę, spokój i samotność, ja ciszą odpoczywam. Tak jak Borsuk, ja również mam introwertyczną duszę. I długo docieram się z innymi ludźmi (jak Borsuk ze Skunksem). Dobra, tyle o mnie, wracamy do „Skunksa i Borsuka” 🙂 Jest Borsuk, mieszka sam w domu ciotki Luli. Wydaje się szczęśliwy, bo robi, co lubi. Pracuje z kamieniami. W skupieniu. W porządku. I w ciszy. Jest też Skunks. Wprowadza się do Borsuka (ciotka Lula mu pozwoliła). Raczej trudno u Skunksa o skupienie, gdy robi kilka rzeczy naraz. O porządku…
-
„Pierwsza pomoc przy drobnych wypadkach”
Gdy w dzieciństwie zdarłam kolano, mój krzyk słyszało pół osiedla. Nie patrzyłam na ranę, tylko zaczepiałam ludzi, aby spojrzeli i powiedzieli, czy jest krew. Jak krew była, to lamentowałam jeszcze głośniej. A gdy krwi nie było, to nie pamiętam, co dalej. Pewnie darłam się dotąd, aż mama się poddawała i wychodziła na podwórko 😉 Gdybym wtedy znała „Pierwsza pomoc przy drobnych wypadkach”, to musiałabym się dłużej nagłowić nad wstępem tej recenzji. Czyli nie ma tego złego… 😉 O bolesnych tematach (dosłownie bolesnych) dobrze pisać z humorem i dystansem. Jednak nie można stracić na rzeczowości i rzetelności. Makoto Yomada (tekst) i Gen-ichiro Yagyu (ilustracje) wiedzą o tym najlepiej. Dlatego ich książka…
-
„Czułość. Poradnik pozytywnego egoizmu”
Kojarzysz obrazki w ramkach z napisem „W razie potrzeby zbij szybkę”? W środku są zazwyczaj słodycze, 100 zł i prezerwatywa. To wyobraź sobie, że dostajesz taki obrazek, ale za szybką jest książka. I nie byle jaka, bo to „Czułość. Poradnik pozytywnego egoizmu”. W sumie to obrazek może być bez szybki, bo zapewniam, że po tę książkę będziesz sięgać regularnie. Napiszę od razu, żeby nie było wątpliwości – to najbardziej kompletny poradnik psychologiczny, jaki kiedykolwiek wpadł mi w ręce (a trochę ich już się przewinęło). Dodatkowo najbardziej ludzki, czuły i po prostu zrozumiały. Poważny i zabawny zarazem, praktyczny i otulający. W „Czułości” przejrzysz się jak w lustrze, zobaczysz jaka/jaki jesteś i…
-
„Bajki nasenne”
Wyobraź sobie, że czytasz krótką bajkę o rybie. Widzisz kolorowe ławice, podwodny raj. Nastrój całkiem przyjemny, choć podskórnie czujesz, że będzie jakiś morał, przecież jedna z ryb nie pasuje do towarzystwa. W myślach przewidujesz, że na pewno znajdzie przyjaciół, wszyscy ją polubią i nie będzie już odstawać od reszty. Zostało 5 zdań do końca opowiadania, a Ty nadal nie wiesz, jaki będzie finał. I właśnie wtedy czujesz, jakbyś dostał pięścią między oczy. To niemożliwe, tak nie kończą się bajki! A jednak. Powiem Ci, jak kończą się bajki w „Bajkach nasennych”. Po pierwsze, mogą być brutalnie prawdziwe, bez cienia nadziei, czasem okrutne. Po drugie, w ogóle mogą nie mieć zakończenia, jakby…