• O emocjach,  O przyjaźni i relacjach

    „Odwagi, Pinku!”

    Z tymi emocjami, zwłaszcza trudnymi, jest tak, że jak się ich nie nauczysz i nie zrozumiesz, to Cię po prostu kiedyś złapią za chabety, powytrząsają na wszystkie strony, a potem odstawią na miejsce taką wstrząśniętą i często zmieszaną. I jak się wtedy na nowo odnaleźć? Aby zaoszczędzić dziecku takich szaleńczych jazd na emocjonalnym rollercoasterze, warto działać jak najwcześniej. Rozmawiać o uczuciach, wyjaśniać je, podpowiadać mądre sposoby na radzenie sobie z nimi. Idealnie do tego nadaje się właśnie seria książek o Pinku. A dziś opowiem Ci o najnowszym tytule, „Odwagi, Pinku!”. Bez kokieterii powiem, że to moja ulubiona część. Bo jak się ma odwagę w sobie, jak się siebie zna i…

  • 3+,  4+,  5+,  6+,  O emocjach,  Serie

    „Zosia Iskierka, przyszła liderka”

    O tym, ile może zdziałać autentyczny i szczery lider, dobitnie przekonaliśmy się w ostatnich dniach. I choć nie każdy nim będzie, to odwaga i wytrwałość w działaniach przyda się nam wszystkim. O odwadze właśnie, o przełamywaniu własnych barier, a także o ogromnej mocy solidarnej grupy jest książka „Zosia Iskierka, przyszła liderka”. To nie jest książka tylko dla urodzonych liderów, to książka dla każdego. Bycia liderem można się w pewien sposób nauczyć. Ale podstawa zawsze jest taka sama – szanuj ludzi i rób dobro! Zosia Iskierka jest najlepszym przykładem, że dobre chęci, entuzjazm i działanie mimo strachu mogą zmienić świat na lepsze. Gdy zauważa wielką górę śmieci, nie może przestać o…

  • 4+,  O emocjach,  O przyjaźni i relacjach,  Opowiadania

    „Chłopiec z wyspy” Max Ducos

    Gdy byłam dzieckiem, lubiłam sobie wyobrażać, że moje łóżko to bezludna wyspa otoczona oceanem, a ja próbuję się na tej wyspie urządzić. Zbierałam wszystko, co według mnie było niezbędne do przeżycia: figurki z jajek niespodzianek, kilka lalek Barbie, pachnący pamiętnik i oczywiście gumy Donald 😉 Tak wyposażona czułam się bezpieczna i dalej mogłam snuć swoje przygody. O tej zabawie przypomniałam sobie, czytając „Chłopca z wyspy” Maxa Ducosa. Na mojej wyspie zabrakło jednak elementu grozy, czyli stwora z morskich głębin. To oczywiście nie jedyna różnica między moją zabawą a książką Ducosa 😉 Wyobraź sobie, że pewnego dnia pod tapetą w swoim pokoju znajdujesz tajemnicze przejście na piękną wyspę. Niemal czujesz morską…