9+
-
„Emi i Tajny Klub Superdziewczy. Wakacje w siodle”
Mam świetną wiadomość dla wszystkich fanek (i fanów) Emi, a zwłaszcza dla tych, które kochają konie (a może właśnie planują lepiej je poznać). Na półki księgarń właśnie trafił najnowszy tom tej znakomitej serii, która jednoczy już tysiące młodych czytelniczek i czytelników. Tym razem Emi i jej paczka wybiorą się na konny obóz. Jednak, jak możesz się domyślać, nie obejdzie się bez przygód. Przed Tobą „Wakacje w siodle” – tytuł wypełniony słońcem, zapachem siana i nowymi wyzwaniami. Tu kupisz książkę „Wakacje w siodle” to tytuł, w którym motywem przewodnim jest zmiana. Agnieszka Mielech przyzwyczaiła nas do tego, że „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” to historie, które oprócz tego, że sprawiają czytelniczą…
-
„Wybuchowe życie Klary” i „Totalnie rozchwiane życie Klary”.
Książki, które dzisiaj Ci pokażę, będą doskonałym wyborem dla młodych czytelniczek (to jednak bardziej „dziewczyńska” seria, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby chłopcy też po nią sięgali), które lubią historie oparte na codziennych perypetiach, z dużą dawką zadziornego humoru i niepokorne. Jednak niech Cię to nie zmyli. „Wybuchowe życie Klary” oraz „Totalnie rozchwiane życie Klary” to właśnie z jednej strony opowieści zwariowane, a z drugiej pełne rodzinnego ciepła, nastoletnich refleksji, uważnych obserwacji i życiowych wartości. I oczywiście wielkich emocji. Mamy tu bowiem Klarę, uczennicę piątej klasy pewnej niecodziennej szkoły. Jest jej przyjaciółka, która każdą wymianę zdań potrafi podsumować po łacinie. Jest mama, w której często buzują przeróżne emocje i…
-
„Po prostu magia”
„Po prostu magia” to książka, która pod fabułą ociekającą magią i fantastyką, skrywa bardzo istotny wątek dotyczący tożsamości. Mamy bowiem dwójkę bohaterów, Kala i Linę, którym już w momencie urodzenia został przypisany pewien los. Kal, jako chłopiec posiadający magiczne moce, powinien zostać magiem. Lina, która tajemniczymi miksturami potrafi uzdrawiać, naturalnie powinna szkolić się na wiedźmę. A co jeśli Kal czuje w sobie powołanie do kobiecej magii, a Lina do męskiej? Czy w ogóle magia może być kobieca lub męska? Tu kupisz książkę „Magia nie jest ani kobieca, ani męska. Jest jedna”. Aby to zrozumieć dwójka bohaterów będzie musiała przejść własną drogę. Część z tej drogi przebędą jednak wspólnie podczas wędrówki…
-
„Zwierzocharakterki”
Tu kupisz książkę Z charakterami bywa tak, że mogą zmieniać się w zależności od czasu, sytuacji, otoczenia. Raz możesz być rybiątkiem, które niewiele mówi, aby niedługo stać się ryczącym lwiątkiem. Podobnie ma pewnie Twoje dziecko. Być może w domu bywa gwałtownym byczątkiem z potężnymi rogami, a poza bezpieczną przystanią zmienia się w jeżątko, które tylko wydaje się groźne. A może zawsze jest jak misianka – miłe i łagodne. Bez względu na to, ile zwierzocharakterków w nim mieszka, warto je poznać i oswoić, aby wiedzieć, jak je uszczęśliwić. „Zwierzocharakterki” to książka, która do tematu emocji i temperamentu podchodzi w sposób niesztampowy. Autor (Gabriele Clima) bowiem zdecydował się na porównanie ludzkich cech…
-
„Wakacje pełne magii”
„Wakacje pełne magii” to książka, której główną bohaterkę polubiłam od pierwszych stron. I wcale nie dlatego, że mamy tak samo na imię (choć rzadko w książkach dla dzieci spotykam bohaterki o imieniu Magda). Magda przekonuje mnie bowiem tym, że mimo posiadania magicznych umiejętności, wcale nie jest tym faktem zachwycona. Nie skacze z radości, że umie czytać w myślach innym ludziom. Bo gdy się nad tym zastanowić, to czy na pewno chciałabyś/chciałabyś wiedzieć, co myślą ludzie dookoła Ciebie? Ja chyba nie. Trzynastoletnia Magda o swojej magicznej mocy nie może nawet powiedzieć mamie czy rodzeństwu, w których nie ma ani grama magii. O jej nietypowym talencie wie jedynie tata, który także jest…
-
„Tatu i Patu. Fantastyczna przygoda”
Od czasu „Nagiej broni”, czyli mojej ulubionej parodii filmów policyjnych, nie widziałam nic lepszego w tym gatunku. I oto kilka tygodni temu czytam sobie książkę „Tatu i Patu. Fantastyczna przygoda”, a przed moimi oczami od razu malowały się filmowe kadry. Bo ta zwariowana historia, to gotowy materiał na rysunkową parodię książek, akurat nie policyjnych, a fantasy. Szalona i przekomiczna! Tak bardzo lubię, że aż przybijam znak jakości z moim logo na tylnej okładce! Tu kupisz całą serię Aino Havukainen i Sami Toivonen ponownie zapraszają czytelnika do świata niesamowitych przygód dwójki braci, którzy „czasem nieco dziwnie się zachowują”. Tym razem zainspirowani przeczytaną właśnie książką, odkrywają w łazienkowej szafce tajemnicze światło, które…
-
„Uszatek, pięcipiędek i dziura w uchu. Jak zmierzyć świat?”
Kim jest tytułowy, tajemniczy uszatek? Czy to jakiś miś? A pięcipiędek? Czy to jego przyjaciel? I o co chodzi z dziurą w uchu? Bardzo lubię, gdy tytuł książki jest taki nieoczywisty (choć podtytuł co nieco zdradza). Okazuje się bowiem, że te intrygująco brzmiące słowa to nie imiona postaci z jakiejś przygodowej opowieści, a bohaterowie książki o wszelkich miarach. Waldemar Kuligowski podjął się bowiem niełatwego zadania, jakim jest przybliżenie dzieciom (i dorosłym) zadziwiającego świata miar, a Paulina Daniluk zmalowała te miary pierwszorzędnie. „Uszatek, pięcipiedek i dziura w uchu” to książka, która łączy w sobie informacje o najróżniejszych jednostkach miar, stosowanych na całym świecie i w różnych okresach historycznych z ciekawym klimatem…
-
„Ziemia. Żywa planeta”
O zachwyt nad tą książką nie trudno. Jest bowiem przykładem wydawniczego dzieła sztuki, które bez względu na to, czy tematy paleontologiczne, geologiczne, archeologiczne są Ci bliskie, docenisz i będziesz podziwiać. „Ziemia. Żywa planeta”, bo o niej mowa, to książka, która zaopiekuje się nie tylko Twoim umysłem, ale także zadba o doznania estetyczne. Aina Bestard razem z Barcelońskim Muzeum Nauk Przyrodniczych (to właśnie w tym muzeum ekspozycja „Planeta Życie” zainspirowała autorkę do stworzenia książki) odkrywa przed nami najdłużej znaną ludzkości historię, czyli historię Ziemi. I robi to w sposób iście wykwintny. Wykorzystuje w tym celu niecodzienny format książki (poziomy układ pozwala na czytelne rozrysowanie osi czasu), grafiki, które przypominają stare ryciny,…
-
„Dzieci świata takie jak Ty” – recenzja
Jak tylko na horyzoncie pojawia się książka o tym, jak wygląda życie dzieci w innych cześciach świata, to od razu Basi świecą się oczy. Dlatego wiedziałam, że „Dzieci świata takie jak Ty” będą strzałem w dziesiątkę! „Dzieci świata takie jak Ty” to zbiór ciekawostek, których wspólnym celem jest ukazanie różnorodności na świecie i jej docenienie. Jednak nie tylko to, bo całości przyświeca myśl, że mimo tego, że tak pięknie się różnimy, to mamy też wiele podobieństw. A przede wszystkim żyjemy na jednej planecie. Z ta książka zawędrujemy między innymi do Hongkongu i Syrii, aby podejrzeć tamtejsze domy. Zajrzymy do sudańskiej kuchni i dowiemy się, czym jest marokański tadżin. W Australii…
-
„Cześć, tu Kopernik!”
Już po książce „Cześć, tu Kolumb!”, czułam, że seria „Genialni odkrywcy” będzie się przyjemnie rozwijać. Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy dostałam w swoje ręce najnowszy tytuł, czyli „Cześć, tu Kopernik!”. I muszę przyznać, że ta część podoba mi się jeszcze bardziej. Być może ze względu na to, że postać Kopernika polubiłam bardziej niż Kolumba. Max Czorny ponownie mówi do nas głosem samego głównego bohatera i zabiera nas w podróż do przeszłości. Cofamy się zatem do XV i XVI wieku, aby sam Kopernik opowiedział nam nie tylko o swoich odkryciach i pasji, ale również o przeszkodach, które napotykał, o ludziach, którzy chcieli go zmienić i tych, którzy go wspierali, a także…