Uncategorized
-
„Bagna. Fakty, wierszyki i inne wybryki”
„Bagna” to książka dla młodych tropicieli przyrody. I nie tylko! Bo choć temat może się wydawać mokry, błotnisty i nieco… śliski, to gwarantuję – dzięki tej książce błoto staje się magiczne, a mokradła zyskują własną duszę. Małgorzata Strzałkowska (tekst) i Joanna Kencka (ilustracje) zabierają czytelników w podróż pełną rymów, humoru, a nawet krasnoludków! „Bagna” to już trzeci tytuł w przyrodniczej serii wydawnictwa Media Rodzina. Wcześniej mogliśmy wędrować po lesie i spacerować po łące, teraz natomiast zaglądamy tam, gdzie wzrok nie sięga – za gęste trzciny, w głąb dzikiego krajobrazu. Okazuje się, że na mokradłach życie tętni całą dobę – dosłownie dniem i nocą. Cyranka właśnie ląduje na wodzie, wydra wygrzewa się…
-
„Trafiony, zatopiony” – recenzja najnowszej części serii o Henryku i Bzyku.
Tęskniliście za Henrykiem i Bzykiem? A może jeszcze nie zdążyliście poznać tej osobliwej pary przyjaciół? Spokojnie – wszystko (aż sześć tomów!) da się nadrobić. Tym bardziej że niedawno ukazała się najnowsza część ich przygód, zatytułowana „Trafiony, zatopiony”. Wyobraź sobie, że wspólnie z przyjacielem leniwie wypoczywacie na bezludnej wyspie. Może nie do końca z wyboru, bo po prostu utknęliście tam w wyniku nieco niefortunnych zbiegów okoliczności. Dni mijają Wam na jedzeniu, drzemkach i plażowaniu. I nagle cały ten spokój burzą zieloni turyści, którzy, kierując się broszurą turystyczną, biorą Was za dzikich kanibali. Wpadają na wyspę, robią zdjęcia, zjadają Wasz prowiant i znikają tak szybko, jak się pojawili. Trzeba się ewakuować! Ale jak?…
-
„Codziennik. Mój planer osobisty”
Dziś propozycja nietypowa. To nie jest książka dla dzieci. To w ogóle nie jest książka, jaką być może sobie wyobrażasz. To wyjątkowy planer, z którym łatwiej zadbać o swój dobrostan, który pomaga złapać chwile spokoju i momenty refleksji. Z którym łatwiej układać sobie codzienność. „Codziennik. Moj planer osobisty” to moja podpowiedź na prezent dla samej siebie. Może z okazji Dnia Matki? Albo z okazji poniedziałku, bo przetrwać poniedziałek to czasami też święto. „Codziennik” nie głaszcze pastelowymi kolorami ani nie udaje, że wystarczy napisać „wdzięczność” trzy razy dziennie, by wszechświat zaczął Ci sprzyjać. On raczej jest jak przyjaciel, który pomaga ogarnąć rzeczywistość i do tego zadaje mądre pytania. Dlatego znajdziesz w…
-
„Bajtowe wersety” – recenzja najnowszej książki Marcina Szczygielskiego.
W świecie, gdzie wszystko da się zapisać w zerach i jedynkach, Marcin Szczygielski odnajduje przestrzeń na przygodę z duszą i wyobraźnią. „Bajtowe wersety” to nie tylko opowieść o cyfrowej rzeczywistości widzianej oczami bajtów, ale też zaskakująco żywa, emocjonalna podróż w głąb systemu, tego komputerowego i tego całkiem ludzkiego. Już od pierwszych stron wiadomo, że nie będzie to typowa historia dla dzieci, lecz wielowarstwowa, literacka konstrukcja – pełna odniesień, aluzyjna, ironiczna, a przy tym zaskakująco aktualna. Główni bohaterowie, Tolo i Partycja, są cyfrowymi bytami – bajtami – żyjącymi na dysku, pośród drzew folderowych. Bajty i bajki hodują tam jajomlekodajne krowiaki, kolekcjonują ikony, składają ofiarne dary gosposiom. Każdy zna tu każdego, zakochują się, tworzą…
-
„Tajemnice Lady Berty. Sprawa pociętych kapeluszy” – recenzja książki dla dzieci.
Czy wiesz, co się dzieje, gdy młoda dama z londyńskiej arystokracji postanawia nie być damą? Gdy od herbatki z ciasteczkiem woli tropienie przestępców? Gdy zamiast tańczyć na balu, wymyka się z notesem pełnym podejrzanych? Wtedy zaczyna się prawdziwa przygoda. I dokładnie taką przygodę znajdziesz w książce „Tajemnice Lady Berty. Sprawa pociętych kapeluszy”, autorstwa Briana Freschi i Eleny Triolo (autorzy „Elektry”!). Berta mieszka w arystokratycznym Londynie – tym pełnym konwenansów i obowiązkowych herbatek o piątej. Ale jej dusza wyrywa się daleko poza sztywne ramy etykiety. Od dawna wraz z przyjaciółmi (i kotem Josephem, który sam w sobie jest osobowością) prowadzi agencję detektywistyczną, a teraz mierzy się z nową sprawą: ktoś podstępnie niszczy…
-
„Czaronadziejka i pobyt w hotelu”
Czy Twoje dziecko lubi wyjazdy w nieznane? Czy rozgląda się wtedy z szeroko otwartymi oczami od ekscytacji i z uśmiechem od ucha do ucha? A może raczej chwyta Cię za rękę mocniej niż zwykle i pyta, czy możecie już wracać do domu? Podróże, nawet te krótkie, potrafią wymieszać ekscytację z niepewnością, ciekawość z lękiem, a radość z tęsknotą za ulubioną książką, której się zapomniało zabrać z domu. I nie ma w tym nic dziwnego. Nawet dorośli czasem czują się nieswojo w nowym miejscu, zwłaszcza gdy hotelowa pościel nie pachnie domowo. O tych wszystkich emocjach, tych dużych i tych małych, często trudnych do nazwania, opowiada Agata Cieszyńska w swojej książce „Czaronadziejka i…
-
„Pracownia Aurory” – recenzja
Kiedy ostatnio coś naprawiałaś? Urwana rączka od torebki – pewnie kupiłaś nową, a starą wyrzuciłaś. Zepsuta zabawka dziecka – do kosza (o ile to nie ta jedyna, ukochana!). Zacięty suwak w sukience – zamówiłaś nową, bo gdzie właściwie dziś znaleźć krawca? A co ze złamanym sercem? Jego przecież nie da się tak po prostu wyrzucić. Możesz udawać, że nic się nie stało. Możesz rozdrapać ranę jeszcze mocniej albo zapomnieć, że w ogóle je miałaś. Ale możesz też spróbować je posklejać. A najlepiej – oddać w ręce Aurory, która w swojej pracowni naprawia złamane serca. „Pracownia Aurory”, choć wydana po raz pierwszy sześć lat temu, nie straciła na aktualności. Z jednej…
-
„Muminki szukają domu”, „Poczta z Doliny Muminków” – recenzja
Dziś zapraszam Cię do świata muminkowych cudeńek! To książki, od których trudno oderwać wzrok i do których ręce same się rwą. Poznaj „Muminki szukają domu” – niezwykłą książkę w wersji pop-up – oraz „Pocztę z Doliny Muminków”, czyli interaktywną przygodę pełną magii z Muminkami. „Muminki szukają domu” to historia, w której dowiadujemy się, jak to się w ogóle stało, że te sympatyczne trolle zamieszkały w pewnym niebieskim domu nad brzegiem rzeki w malowniczej dolinie. Choć opowieść nie jest długa, trójwymiarowe elementy sprawiają, że wciąga na dłużej. Kiedy nagle przed oczami rozpościera się wzburzone morze albo widzimy Muminki siedzące na drzewach podczas powodzi, trudno przejść obok tych scen obojętnie. Ilustracje dosłownie…
-
„Guinness World Records 2025” – recenzja | Księga Rekordów Guinnessa
Nie mogłam oderwać się od tej książki! Każdy rekord wzbudzał moją ciekawość i zachęcał do poznawania kolejnych nadzwyczajnych dokonań – zarówno tych, które osiągnął człowiek, jak i tych, które są dziełem natury. Przed Tobą książka, która jest znakomitym i nieoczywistym pomysłem na prezent: „Guinness World Records 2025„, czyli „Księga rekordów Guinnessa 2025„! To jubileuszowe, 70. wydanie „Księgi rekordów Guinnessa„, której początków można doszukiwać się w brytyjskich pubach, gdzie regularnie wybuchały spory o to, co jest największe, najszybsze, najstarsze czy najmniejsze. Bliźniacy Ross i Norris McWhirterowie stworzyli książkę, która miała „przekształcić żar kłótni w światło wiedzy”. Co równie ważne, postanowili, że będzie ona odporna na zalanie piwem – nieprzypadkowo bowiem w tytule książki pojawia…
-
„Wielki Bieg Gwiazdkowy”
„Wielki Bieg Gwiazdkowy” to książka, która otwiera sezon świątecznych tytułów na moim profilu. Robi to w sposób subtelny, bo autorka – Katarzyna Wasilkowska – nie przenosi nas do krainy Mikołaja, prezentów i elfów. Zamiast tego, wprowadza nas w świąteczny nastrój poprzez historię pewnych nieoczywistych relacji. Mamy tu Tadzia – głównego bohatera – który właśnie przeprowadził się z tatą do nowego domu. Jest też Elka, ekscentryczna sąsiadka, która w swoim życiu zdążyła już poznać smak straty i tęsknoty, ale doskonale rozumie, czym są wdzięczność i radość. Zobaczymy w tej opowieści różnorodne relacje, potrzeby i pragnienia. Pojawią się wątki straty rodzica, szkolnych konfliktów, rywalizacji. Ta historia przyniesie nam refleksje o przyjaźni, empatii, odwadze…