-
„Jak nie dać się pożreć rekinom… i inne (nie)życiowe porady” – recenzja książki dla dzieci.
Czy Twoje dziecko chłonie ciekawostki niczym gąbka? Zaskakuje rodzinę podczas obiadu pytaniami w stylu: „Skąd wiemy, że Ziemia nie jest płaska?”, „Gdzie mieszkają zombie?” albo „Co zrobić, jeśli wpadnie się do oceanu pełnego rekinów?” Jeśli tak, to książka „Jak nie dać się pożreć rekinom” to absolutny must-have w Waszej domowej biblioteczce. Ale uwaga! To nie jest zwykła książka z uporządkowanymi faktami i suchymi informacjami. To raczej szalona jazda bez trzymanki przez świat dziecięcych pytań, absurdalnych sytuacji i przezabawnych obserwacji. Autor snuje swoje rozważania jak upuszczony kłębek wełny – niby przypadkowo, a jednak z zadziwiającą konsekwencją, prowadząc czytelnika od tematu rekinów aż po test z kreatywnego pisania, sposoby na uniknięcie porwania przez…
-
„Odlotowe gołębie dają nura”
„Odlotowe gołębie dają nura” to już czwarty tytuł tej zwariowanej i pełnej absurdów serii. Każda część to szalone przygody, niebezpieczne misje, polowanie na rzezimieszków i przede wszystkim tona dobrego humoru. Nie inaczej jest w najnowszym tomie. Na Odlotowe Gołębie czekają nie lada wyzwania. Znika woda z całego miasta, na plaży grasuje żartowniś uprzykrzający życie innym zwierzętom, a na dodatek miejskie gołębie zaczynają chorować. I kto maluje te wszystkie kropki na ścianach budynków? Gołębie muszą wziąć sprawy w swoje pazurki. Będą miały jednak konkurencję. A może sen Pocztyliona przepowiada prawdę i ekipa Odlotowych Gołębi wkrótce się rozpadnie? „Odlotowe gołębie” to seria przezabawnych książek, które łączą w sobie cechy komiksu i tradycyjnego…
-
„Cukiernia pana Pączka”
To niebywale trudna sprawa, abym pisząc o „Cukierni pana Pączka”, nie weszła w konwencję lukrową, słodzącą lub cukrującą. Po pierwsze dlatego, że nie da się o tej książce pisać bez choćby małego pączuszka pod ręką. A po drugie jest ona tak wyborna, że bez lukrowania nie dam rady. A słodzić można i autorce, wszak to sama Dama Orderu Uśmiechu, Dorota Gellner. I ilustratorce Agnieszce Żelewskiej, laureatce „Żółtej Ciżemki”. A także wydawnictwu Bajka, bo takiej konsekwencji w wydawaniu książek dla dzieci ze świecą szukać. Co więc czeka Cię w środku „Cukierni pana Pączka”? (Nie o ciastka mi chodzi;)). Na pewno żonglerka słowem, rymem i rytmem. Historyjki są tak melodyjne, że aż…
-
„Ella w teatrze”
Jeśli szukasz książki, przy której razem z dzieckiem będziecie zrywać boki, to mam coś w sam raz! Oto „Ella w teatrze”, druga część przezabawnych przygód Elli i jej szkolnych kolegów. I co najlepsze, z powodzeniem trzyma poziom pierwszej części. Tym razem klasa Elli ma przygotować spektakl z okazji Bożego Narodzenia. Jednak zanim dzieciaki wejdą na szkolne deski, nauczyciel organizuje wyjście do teatru. Może dzięki temu lizną nieco gry aktorskiej. I właśnie rozdział „W teatrze” jest tym, na którym śmiałyśmy się z Basią najgłośniej. Bo jak zachować powagę, gdy w efekcie głuchego telefonu ze zdania „Pate idzie do toalety, powiedz panu”, finalnie wyjdzie „Pate wygrał Eurowizję”? No nie da się! A…
-
„Mama bohatera”
Jaką mamą jesteś? Taką, która daje dziecku dużo swobody i tylko patrzy, czy maluch nie przegina? A może biegasz za dzieckiem z folią bąbelkową, aby nic mu się nie stało? Bo o dziecko nawet nie pytam, na pewno jest bohaterem. Twoim bohaterem. W książce, o której dziś piszę, oczywiście jest mama, jest też syn. Mama nadopiekuńcza, zawsze o krok za synem, czuwająca i wiedząca lepiej. Syn natomiast jest szermierzem, jak sam twierdzi, najlepszym w całym królestwie. A ponieważ „Mama bohatera” to współczesna baśń, to wiadomo, że bohater (Dick van Dyke) będzie dokonywał bohaterskich czynów. Tym razem udaje się do Czarnego Kawalera z pewną nietypową prośbą od samego króla. „Cóż… król…