7+
-
„Fajny Cieciorek i prezent wszech czasów” – recenzja
Mam ogromną słabość do Cieciorka. A właściwie do całej serii „Smaczna Banda i emocje”. Cenię bowiem te książki za oryginalne zaproszenie młodych czytelników do przyjrzenia się swoim emocjom, a także do zauważania ich u innych. Robią to z humorem, zadziornie i bardzo naturalnie. Spójrz tylko na ilustracje – ile w nich jest ekspresji! A dziś pokażę Ci najnowszą część, „Fajny Cieciorek i prezent wszech czasów”, która doskonale wpisuje się w atmosferę nadchodzących świąt. Zbliżają się święta i co roku o tej porze wszystkie fasolki uczestniczą w wielkiej świątecznej imprezie, na której wręczają sobie prezenty. Wygląda to trochę jak mikołajki. W tym roku Cieciorek wylosował Fasolinę J. – jak twierdzi, najfajniejszą…
-
„W lesie” – recenzja
Wiele jest książek o lasach. Jednak niewiele z nich oddaje to wyjątkowe uczucie, które pojawia się za każdym razem, gdy wkraczamy w ten zielony świat. Najnowsza książka Marii Dek — „W lesie” — przywołała we mnie tę ulotną emocję, towarzyszącą mi zawsze podczas leśnych spacerów. To specyficzne poczucie bycia gościem, który przekracza granicę między tym, co znane, a tym, co owiane lekką tajemnicą, co nieco dzikie. Maria Dek łagodnie zaprasza nas do wejścia do lasu, który może trochę onieśmiela, ale jednocześnie wzbudza ciekawość i przyciąga do siebie. Pierwsze dwie strony tej książki to wspaniała ilustracja tego, jak las wzywa do siebie, a jednocześnie budzi respekt. Bo czy las to jedynie gęsto rosnące…
-
„Gwiazdka krasnoludków” – recenzja | patronat
Jeśli szukasz książki świątecznej, która roztacza atmosferę ciepła, magii i życzliwości, to nie szukaj dalej, bo mam taką, która w parę chwil przeniesie Cię do gwiazdkowego wieczoru. „Gwiazdka krasnoludków” to opowieść, która wlewa w serca dobro, spokój i szczyptę czaru, w który wszyscy chcemy wierzyć. Zamknij więc oczy i wyobraź sobie, że w małej szparze między deskami w podłodze albo w tyci norce w pokoju obok mieszkają krasnoludki. Wyobraź sobie, że pewnego razu nawet je spotykasz (choć to niecodziennie, bo ludzie przecież nie widzą krasnoludków) i dowiadujesz się, że niedawno straciły swój dom, dlatego teraz pomieszkują w mysiej norce. Ach, i właśnie jest Wigilia, a ta maleńka rodzina musi opuścić…
-
„Co się zdarza u lekarza” – recenzja
„Co się zdarza u lekarza” to książka, na którą czekało wielu rodziców. Nie tylko dla dzieci, ale i dla nich samych. Bo któż choć raz nie przeszedł przez piekło wizyty u lekarza z maluchem? Albo szczepienia? A może stresującego badania w szpitalu? Wszyscy to znamy, dlatego pozwól, że przedstawię Ci książkę, która może odmienić nastawienie Twojego dziecka do wizyt lekarskich. A jeśli pierwsze wizyty jeszcze przed Wami — przygotuje Was na nie w przystępny sposób. Autorką książki jest Róża Hajkuś, specjalistka pediatrii, która lubi opowiadać o swojej pracy, a dodatkowo poszerzać wiedzę młodych czytelników. Nie tylko tych, którzy obawiają się wizyt w przychodni, ale także tych, którym praca lekarza wydaje…
-
„Paddington w Peru” – recenzja
Na filmie bawiliśmy się przednio. Basia śmiała się głośno, a ja co chwilę ukradkiem ocierałam łzy — ze śmiechu albo wzruszenia. Dlatego po powrocie z kina z radością kontynuowałam przygodę z Misiem Paddingtonem w formie książkowej. „Paddington w Peru. Opowieść filmowa” pozwoliła mi jeszcze trochę pobyć z rodziną Brownów i wspólnie płynąć przez Amazonkę, przedzierać się przez dżunglę oraz wspinać na peruwiańskie szczyty. O, marmoladko, co to była za przygoda! „Paddington w Peru” to opowieść, przy której będziesz się wyśmienicie bawić, bo od samego początku wciąga w wir niesamowitych przygód. Tym razem Paddington wraz z rodziną Brownów wyrusza do Peru, aby odwiedzić ukochaną ciocię Lucy w ośrodku dla emerytowanych niedźwiedzi. Na miejscu okazuje…
-
„Pingwinek i Szczeniak. Idealne święta”
Czy jesteś zwariowany/a, niecierpliwy/a i uwielbiasz dobrą zabawę jak Szczeniak? A może cechuje Cię raczej powściągliwość, opanowanie, a w życiu doceniasz drobne przyjemności jak Pingwinek? Po lekturze książki „Pingwinek i Szczeniak. Idealne święta” z pewnością stwierdzisz, do którego z tych dwóch bohaterów jest Ci bliżej. Książka Hazel Gardner (tekst) i Nikki Dyson (ilustracje) to zabawna historia dwójki przyjaciół o zupełnie odmiennych charakterach. Śledzimy ich przygotowania do świąt, szczególnie w kontekście planowania świątecznych dekoracji. Szczeniak ma głowę pełną pomysłów — najchętniej cały dom udekorowałby tysiącem lampek i pomalował na świąteczne kolory. Do tego oczywiście musi być maszyna do śniegu, góra prezentów, stół uginający się od jedzenia, a także prawdziwy Mikołaj. Pingwinek natomiast marzy…
-
„Radość”
Gwiazdki z nieba nie spadają, ale kurki już tak. A przynajmniej kiedyś jedna spadła w miasteczku o nazwie Radość. A gdzie to miasteczko się znajduje? To wiedzą tylko Ewa Dahlig i Marta Dahlig, twórczynie jednej z najczulszych książek świątecznych tego roku – „Radość„. Ja wiem tylko tyle, że takie radosne miejsce każdy z nas ma w swoim sercu. Wystarczy je tylko otworzyć i zaprosić do środka. „Radość” to książka, która pokazuje, jak wiele znaczy ludzka życzliwość i współpraca. Wróćmy jednak na chwilę do kurki. Pewnego razu malutka kureczka przybyła do miasteczka okrytego ciemnością. Choć żyli w nim ludzie, na ich twarzach brakowało uśmiechu, a w gestach – życzliwości. Wyglądali na smutnych…
-
„Wielki Bieg Gwiazdkowy”
„Wielki Bieg Gwiazdkowy” to książka, która otwiera sezon świątecznych tytułów na moim profilu. Robi to w sposób subtelny, bo autorka – Katarzyna Wasilkowska – nie przenosi nas do krainy Mikołaja, prezentów i elfów. Zamiast tego, wprowadza nas w świąteczny nastrój poprzez historię pewnych nieoczywistych relacji. Mamy tu Tadzia – głównego bohatera – który właśnie przeprowadził się z tatą do nowego domu. Jest też Elka, ekscentryczna sąsiadka, która w swoim życiu zdążyła już poznać smak straty i tęsknoty, ale doskonale rozumie, czym są wdzięczność i radość. Zobaczymy w tej opowieści różnorodne relacje, potrzeby i pragnienia. Pojawią się wątki straty rodzica, szkolnych konfliktów, rywalizacji. Ta historia przyniesie nam refleksje o przyjaźni, empatii, odwadze…
-
„Zawiłości miłości”
Wybornie bawiłam się przy tej książce, bo „Zawiłości miłości” to nie tylko opowiastki o miłosnych zawirowaniach, ale także słowne i językowe labirynty Doroty Gellner, w których aż przyjemnie się zagubić. Jakże można się zdziwić, gdy na ścianach tego labiryntu dostrzega się ilustracyjne odniesienia Adama Pękalskiego do dzieł sztuki z całego świata! Wtedy chcesz tylko, by ten labirynt dalej się plątał, gmatwał i motał. Byleby się nie kończył. „Zawiłości miłości” to 21 rymowanych historyjek, w których tematem przewodnim jest miłość. W każdej z 21 odsłon Dorota Gellner prezentuje różnorodne oblicza tego uczucia. Czasem jest to chwilowe zauroczenie, innym razem miłość na całe życie, a niekiedy miłosne spięcie, które zgaśnie szybciej, niż się zacznie.…
-
„Dobranocki znane i nieznane”
Dzieciom trzeba czytać na głos bajki – to fakt. I powiem Ci, dlaczego należy to robić. Bajki pomagają dzieciom poznawać świat, także swój wewnętrzny. Wspierają w poznawaniu i rozumieniu emocji, a poprzez doświadczenia bohaterów prezentują różnorodne reakcje i zachowania. Są okazją do rozmów, wyzwalaczem pytań i wspomnień. Relaksują, wyciszają i zmniejszają poziom lęku. Pobudzają wyobraźnię, uczą wyciągania wniosków i rozwijają umiejętności społeczne. I oczywiście budują mocną więź między rodzicem (opiekunem) a dzieckiem. Dlatego z dumą i przyjemnością patronuję wspaniałemu zbiorowi bajek – „Dobranocki znanie i nieznane”. I o nich dziś chcę Ci opowiedzieć. „Dobranocki znane i nieznane” to aż 70 bajek, z których część na pewno już znasz, a część…