Z humorem
-
„Tropiciel Mops. Dzika przygoda w parku safari” – recenzja książki dla dzieci.
Kto z niecierpliwością wypatrywał kolejnej części przygód uroczego Mopsa i jego nieprzewidywalnej opiekunki, Panny Mirandy? Ja na pewno! Mam ogromną słabość do książek, w których przygoda podaje rękę humorowi, a całość doprawiona jest szczyptą absurdu – takich, które wywołują szeroki uśmiech na twarzy. Tym razem jednak, oprócz śmiechu, pojawił się też cień niepokoju… a może nawet złości. Bo wyobraź sobie, że pewna ekscentryczna gwiazda telewizyjna… kradnie Mopsa! I to nie tylko jego. Brzmi jak żart? A jednak – ta historia dopiero się rozkręca! „Tropiciel Mops” to seria idealna do samodzielnego czytania. „Tropiciel Mops. Dzika przygoda w parku safari” zabiera nas – jak się pewnie domyślasz – do parku pełnego dzikich zwierząt.…
-
„Bajka o bąkach i jednym trzmielu” – recenzja książki dla dzieci.
„Bajka o bąkach i jednym trzmielu” ma już cztery lata. Może słyszałaś już o niej? Czytałaś? Jeśli nie, to nic nie szkodzi, bo dobre książki zawsze czekają na odpowiedni moment, aby dać się zauważyć. A może przelatujący właśnie bąk (owad, dla jasności) przypomniał Ci, że za chwile wakacje i uznałaś, że to dobry moment, aby zaopatrzyć się w książkę na wyjazd albo taką do domowego czytania na luzie? „Bajka o bąkach i jednym trzmielu” będzie w sam raz. I dziś właśnie o niej słów kilka. Marcin Kozioł (tekst) i Piotr Rychel (ilustracje) stworzyli książkę, przy której można boki (nie bąki) zrywać, a i na pewne refleksje znajdzie się miejsce. Obserwujemy…
-
„Jak nie dać się pożreć rekinom… i inne (nie)życiowe porady” – recenzja książki dla dzieci.
Czy Twoje dziecko chłonie ciekawostki niczym gąbka? Zaskakuje rodzinę podczas obiadu pytaniami w stylu: „Skąd wiemy, że Ziemia nie jest płaska?”, „Gdzie mieszkają zombie?” albo „Co zrobić, jeśli wpadnie się do oceanu pełnego rekinów?” Jeśli tak, to książka „Jak nie dać się pożreć rekinom” to absolutny must-have w Waszej domowej biblioteczce. Ale uwaga! To nie jest zwykła książka z uporządkowanymi faktami i suchymi informacjami. To raczej szalona jazda bez trzymanki przez świat dziecięcych pytań, absurdalnych sytuacji i przezabawnych obserwacji. Autor snuje swoje rozważania jak upuszczony kłębek wełny – niby przypadkowo, a jednak z zadziwiającą konsekwencją, prowadząc czytelnika od tematu rekinów aż po test z kreatywnego pisania, sposoby na uniknięcie porwania przez…
-
„Sknera” – recenzja książki dla dzieci.
Nie każdy bohater nosi pelerynę. Niektórzy noszą skarpetki zszyte po pięć razy, kupują nadgniłe ziemniaki na promocji i uważają, że świat to trochę zbyt droga impreza. Poznajcie Sknerę – bohatera, który oszczędza na wszystkim, ale nam na szczęście nie szczędzi dobrego humoru. Sknera to bohater zupełnie nieheroiczny – dusigrosz z krwi i kości. Taki, co nie biega, bo oszczędza na butach. Gości częstuje dwutygodniowym tortem z przeceny, a ciotce wypomina zbyt intensywne korzystanie z mydła w łazience. Jak wytrzymać z takim typem? Żona Sknery załamana, bo mało tego, że mąż zwrócił jej rower do sklepu („A ten rower to kosztuje! Ale ja się tak nie poddam! Zaraz go do sklepu…
-
„Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” – recenzja książki dla dzieci.
Czy Twoje dziecko patrzy czasem na Ciebie jak na przybysza z obcej planety? Jeśli tak, to książka „Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” będzie strzałem w dziesiątkę. Chałytka doskonale wie, jak to jest być dzieckiem w świecie dorosłych. Tych, którzy wiecznie coś od niej chcą („posprzątaj swój pokój”, „zjedz warzywa”, „idź umyć zęby”) i tych, którzy – choć przez chwilę – chcą, mieć święty spokój („daj mi pospać jeszcze minutkę”, „tylko coś sprawdzę w telefonie i już się bawimy”, „zaraz zwariuję!”). To też świat dorosłych, którzy ciągle coś planują, za czymś gonią albo nie wiedzą, w co włożyć ręce. „Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” to książka, która z humorem, czułością i niesamowitą…
-
„Tajemnice Lady Berty. Sprawa pociętych kapeluszy” – recenzja książki dla dzieci.
Czy wiesz, co się dzieje, gdy młoda dama z londyńskiej arystokracji postanawia nie być damą? Gdy od herbatki z ciasteczkiem woli tropienie przestępców? Gdy zamiast tańczyć na balu, wymyka się z notesem pełnym podejrzanych? Wtedy zaczyna się prawdziwa przygoda. I dokładnie taką przygodę znajdziesz w książce „Tajemnice Lady Berty. Sprawa pociętych kapeluszy”, autorstwa Briana Freschi i Eleny Triolo (autorzy „Elektry”!). Berta mieszka w arystokratycznym Londynie – tym pełnym konwenansów i obowiązkowych herbatek o piątej. Ale jej dusza wyrywa się daleko poza sztywne ramy etykiety. Od dawna wraz z przyjaciółmi (i kotem Josephem, który sam w sobie jest osobowością) prowadzi agencję detektywistyczną, a teraz mierzy się z nową sprawą: ktoś podstępnie niszczy…
-
„Smrodliwa historia toalet”
Kto nigdy nie żartował na temat kupy, niech pierwszy rzuci… rolką papieru toaletowego. A Twoje dziecko? Przechodzi już fazę fascynacji fekaliami, czy to jeszcze przed Wami? A może macie to już za sobą? Bez względu na to, na jakim etapie znajomości z tą smrodliwą sferą życia jesteście, ta książka z pewnością odkryje przed Wami nieznane ciekawostki. „Smrodliwa historia toalet” to propozycja absolutnie dla wszystkich, bo przecież każdy z nas siada codziennie na tronie – niezależnie od wieku czy poczucia humoru. „Smrodliwa historia toalet” to masa ciekawostek, fakty historyczne i odkrycia, które bawią, ale także uczą, ciekawią i wyjaśniają dlaczego toaleta może być czymś więcej niż dziurą wykopaną w ziemi. W…
-
„Toto. Kotka ninja i wielka ucieczka węża” – recenzja książki dla dzieci
O, koci pazurku, ale to się czyta! Humor, akcja, niepowtarzalna atmosfera londyńskich zaułków nocą, a do tego koty, szczury i zakochane węże. „Toto. Kotka ninja i wielka ucieczka węża” to idealna lektura dla wszystkich, którzy lubią w książkach dynamiczną akcję, nutkę tajemniczości i humor w kocim, mruczącym wydaniu. Kotka Toto i jej brat Sreberko zabierają czytelników na nocną eskapadę po londyńskich ulicach. Jednak tym razem to nie oni dzierżą łapkę przewodnika, a Kocipyszczek, zwierzak, który twierdzi, że jest kotem. Tylko skoro to kot, to czemu ma tak dziwne imię? Przecież każdy szanujący się kociak ma pyszczek. A te wystające zęby? Hm, coś tu śmierdzi, i nie chodzi tylko o aromatyczny szkielecik makreli.…
-
„Sklep dla żab” – recenzja kartonówki dla dzieci
Dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, potrzebują w książkach dobrych rymów, humoru i treści, które nie będą infantylne. Bo nawet opowieść o żabach, które na widok przeceny w sklepie z ubraniami dostają kociego (żabiego?) rozumu, może być mądra i na poziomie. „Sklep dla żab”, najnowszy tytuł z serii kartonowych książek wydawnictwa Bajka, doskonale to udowadnia. Dorota Gellner (tekst) i Piotr Rychel (ilustracje) otwierają przed nami drzwi pewnego sklepu, w którym dzieją się rzeczy niesłychane. Zatem jedna żaba nieudolnie próbuje wyplątać się z długiego szalika. Inna „skacze z wrzaskiem, opasana złotym paskiem”. A kolejna podziwia swoje odbicie w lustrze – właśnie przymierzyła suknię z falbanami we wzór w kijanki. A to dopiero początek!…
- 1+, 2+, 3+, 4+, 5+, 6+, 7+, 8+, 9+, Dla nastolatków, Edukacyjne, Kartonówki, O emocjach, O przyjaźni i relacjach, O przyrodzie, Powieść, Serie, Z humorem
Najlepsze książki dla dzieci z wydawnictwa Kropka! I urodzinowy rabat!
Przejrzałam ostatnio najczęstsze pytania, jakie dostaję od moich obserwatorów w social mediach. I zaraz pokażę Ci kilka z nich. Ale nie o pytania przecież chodzi, a o książki, jakie polecam. Podam Ci więc tytuły, które ZAWSZE polecam, gdy dostaję konkretne zapytanie i takie, które od niedawna totalnie mnie oczarowały. A więc to najlepsze książki dla dzieci! Na końcu będzie niespodzianka, więc czytaj dalej! Zaczynamy! Najczęściej pytacie o takie książki: Encyklopedia dla najmłodszych „Mała encyklopedia. Da dzieci ciekawych świata” z Brittanica Books będzie najlepsza. Szczęka mi opadła, jak ją zobaczyłam. Cała bowiem jest kartonowa, solidnie wydana, to po prostu znakomite prezentowe wydanie. A co znajdziesz w środku? Proste informacje o otaczającym…