Edukacyjne
-
„Szkolnik Superdziewczyny”
Początek roku szkolnego to magiczny moment, kiedy wszystkim jeszcze się chce. Rodzicom planować zajęcia dodatkowe i szykować wyprawkę, a dzieciom schludnie prowadzić zeszyty, mieć porządek w plecaku i poukładane rzeczy na biurku. Dlatego myślę, że to najlepszy moment, aby zaszczepić w dziewczynkach organizatorski zmysł i pokazać im „Szkolnik Superdziewczyny. Zorganizuj się z Emi”. Tak, książka jest kierowana głównie do dziewczyn, sorry boys! „Zaplanuj, zrealizuj, zrelaksuj się” to hasło przewodnie Szkolnika, o którym warto pamiętać, wchodząc w nowy rok szkolny. Dobra organizacja pomoże uniknąć niejednego kryzysu, a przede wszystkim odciąży głowę i zadba o to, aby mieć czas nie tylko na naukę, ale też na relaks i zabawę. Zaplanuj więc najbliższy…
- 6+, 7+, 8+, 9+, Edukacyjne, O ekologii, O emocjach, O przyjaźni i relacjach, O przyrodzie, O zwierzętach
„Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu”
Zabrałyśmy tę książkę na mazurskie wakacje. Tak się złożyło, że mieszkałyśmy w drewnianej chatce w środku lasu. Tak jak Gaja. I tak jak ona, Basia też ma 7 lat. W jednym z rozdziałów głównej bohaterce rusza się ząb. Nie uwierzysz, ale czytałyśmy ten rozdział chwilę po tym, jak Basi wypadł kolejny mleczak. I nie są to jedyne podobieństwa między moją córką a Gają. Przyznaję, że odnajdywanie ich na kolejnych stronach sprawiało nam wiele radości. Jestem pewna, że i Ty znajdziesz wspólne cechy między swoim dzieckiem a główną bohaterką tej mądrej książki, jaką jest „Gaja z Gajówki”. (A może pozostali bohaterowie też skojarzą Ci się z kimś bliskim?). Dlaczego o tym…
-
„24 godziny w epoce kamienia” i „24 godziny na Antarktydzie”
Wyobraź sobie, że w jednej chwili możesz znaleźć się w jaskini sprzed 20 000 lat, mając na sobie ubranie ze skóry nosorożca, albo w namiocie na Antarktydzie, w którym próbujesz przetrwać szalejącą na zewnątrz śnieżną burzę. Które miejsce wybierasz? Poczekaj, nie odpowiadaj jeszcze. Najpierw przeczytaj dwie najnowsze książki od wydawnictwa Wilga, które pomogą Ci podjąć decyzję, „24 godziny w epoce kamienia” i „24 godziny na Antarktydzie”. Dziś już chyba niewielu zaskakują książki edukacyjne dla dzieci, napisane przystępnie i z humorem. Zdaje się, że wielu twórców książek i wydawców wzięło sobie do serca przekonanie o nauce przez zabawę. Z przyjemnością też obserwuję trend, w którym treści edukacyjne ubiera się w formę…
-
„Zanim pojawiły się dinozaury”
Jeśli tak, jak ja wyobrażasz sobie, że Wielki Wybuch przypominał spektakularną eksplozję, z której powstał wszechświat, a na pytanie – mamo, skąd się wzięła woda na Ziemi? – odpowiesz, jednak musisz mieć szybki dostęp do internetu, to książka „Zanim pojawiły się dinozaury” jest stworzona dla Ciebie. Ta książka uświadomiła mi, jak niewiele wiem, o dziejach naszej planety. Jednak nie zrobiła tego drastycznie, bo autor nie traktuje czytelnika z góry. Krzysztof Poznański swobodnie i z autentyczną pasją wyjaśnia skomplikowane zagadnienia, podkreślając, że wiele ze współczesnych teorii jest jedynie domysłami. To wszystko sprawiało, że czytając tę książkę, zatrzymywałam się co kilka stron, po to, aby zebrać myśli i dać sobie czas na…
-
„Hania i Emil odkrywają Polskę”
Jestem przekonana, że z tym przewodnikiem nawet najbardziej zatwardziały kanapowiec ruszy się z domu! Bo choć jest tu przedstawionych tylko kilka kierunków, to sposób, w jaki zrobiła to Aleksandra Pelc ze swoimi dziećmi, Emilem i Hanią, wciąga i inspiruje. Oprócz standardowych opisów miejscówek wartych zobaczenia książka „Hania i Emil odkrywają Polskę” daje o wiele więcej. Są tu więc pomysły na aktywności w wybranych miejscach, sporo wiedzy nawiązującej do historii, przyrody czy postaci związanych z daną atrakcją, a także zaproszenie do bycia uważnym obserwatorem miejsc, w których się znajdziesz. A to wszystko nie jest pozbawione dziecięcej perspektywy, a nawet komentarza. Ponieważ dzieci autorki aktywnie uczestniczyły w procesie powstawania książki, to ich…
-
„Mój pierwszy zielnik”
Jeśli wybierasz się na spacer z zamiarem uważnego przyglądania się naturze, to nie zapomnij spakować do plecaka tej książki. „Mój pierwszy zielnik” zaprasza do przyrodniczych wypraw, bacznych obserwacji, a przede wszystkich do uwieczniania natury, a także pięknych wspomnień. W tej książce znajduje się wszystko, co jest potrzebne do aktywnego zgłębiania tajemnic świata przyrody. Są wskazówki dotyczące wyposażenia dla badaczy roślin, są też informacje o tym, jak suszyć i prasować zebrane liście, kwiaty czy trawy. Oprócz tego w zielniku znajdziesz opisanych ponad 20 gatunków roślin. Są tu ich zdjęcia, rysunki oraz ciekawostki i pomysły na wykorzystanie do zabawy, a nawet do jedzenia. I oczywiście miejsce na wklejenie zebranych roślin. „Mój pierwszy…
-
„Mój pierwszy atlas zwierząt”
„Mój pierwszy atlas zwierząt” to książka dla wszystkich, którym marzy się wyprawa dookoła świata i obserwowanie natury. Razem z Pako, wesołym psem, który jest przewodnikiem w tej podróży, odwiedzisz więc wszystkie kontynenty i poznasz ich dzikich mieszkańców. Dodatkowo twórcy tej książki zadbali, aby nie była to wyłącznie wycieczka palcem po mapie. Otóż na każdej rozkładówce znajdziesz kody QR, które sprawią, że gepardy, rekiny czy pingwiny będą na wyciągnięcie ręki. „Mój pierwszy atlas zwierząt” to kolejna książka z serii „Życie bez granic”, która uzmysławia, jak fascynująca i różnorodna jest natura. Przeznaczona głównie dla najmłodszych czytelników jest atrakcyjnym zaproszeniem do podróżowania i odkrywania nieznanego. Zapoznaje z poszczególnymi gatunkami zwierząt oraz z nazwami…
-
„Jak naukowcy mierzą świat”
Przyznam się do czegoś. Gdy zobaczyłam tytuł tej książki, to przez moją głowę przebiegły trzy myśli. Pierwsza, żeby dać sobie spokój z takim naukowym tematem, bo to na pewno skomplikowane. Druga – co może być fascynującego w mierzeniu świata? To odezwała się ignorancja humanistycznego umysłu. A trzecia dała mi kopa w tyłek i zagrzmiała – jak nie przeczytasz, to się nie dowiesz! Przeczytałam więc wstęp, a potem nie pierwszy raz w życiu przeprowadziłam monolog wewnętrzny na temat poszerzania strefy komfortu (okazuje się, że samo poszerzanie wystarczy, nie trzeba z niej od razu wychodzić). „Jak naukowcy mierzą świat” udowadnia bowiem, że nauka jest fascynująca, ale pod warunkiem, że opowiada o niej…
-
„Poznaj swoje prawa i broń ich”
Ta książka powinna trafić w ręce każdego nastolatka i każdej nastolatki. Powinna być w szkolnych bibliotekach, ośrodkach udzielających pomocy dzieciom, w gabinetach psychologicznych. A przede wszystkim powinna być w każdym domu, w którym jest dorastające dziecko. Bo książka „Poznaj swoje prawa” to przewodnik, który daje konkretne wskazówki i wyposaża w wiedzę niezbędną do tego, aby żyć ze świadomością swoich praw. Zapytaj swoje dziecko, czy wie, że ma prawo do jak najwyższego poziomu zdrowia, do równości, do zabawy i odpoczynku? Czy wie, że ma prawo do prywatności, edukacji i uczestniczenia w pokojowych protestach? Być może tak, ale czy ma świadomość, że są one spisane w Konwencji o prawach dziecka ONZ? Ten…
-
„Akademia Małego Przyrodnika”
Książki wydawnictwa Jedność umościły się pewnie i wygodnie na sklepowych i bibliotecznych półkach z pozycjami przyrodniczymi. I wszystko wskazuje na to, że nie zamierzają się stamtąd ruszać. Chyba że do Twojego domu! Przed Tobą kolorowa jak natura seria „Akademia Małego Przyrodnika”, a w niej książki dla tych, których ciekawią ptaki, drzewa, owady i cała reszta zwierząt. Seria liczy cztery tytuły – „Dlaczego flamingi są różowe? Wiem wszystko o ptakach”, „Czemu sosna ma igły? Wiem wszystko o drzewach”, „Ile kropek ma biedronka? Wiem wszystko o owadach”, „Po co zebrom paski? Wiem wszystko o zwierzętach”. Każda z tych książek to ogrom ciekawostek i faktów przystępnie wyjaśnionych i atrakcyjnie zobrazowanych. I tak w…