-
„Atlas psów. Rasy z całego świata” – recenzja
Jeśli masz w domu miłośnika lub miłośniczkę psów, to tę książkę musicie poznać! „Atlas psów. Rasy z całego świata” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy kochają psy, chcą wiedzieć o nich jak najwięcej, a może dopiero planują powiększenie rodziny o czworonożnego pupila. O ile dobrze policzyłam, to w książce znajdziesz aż 150 ras psów z całego świata. Każda z nich jest krótko scharakteryzowana, zilustrowana i umiejscowiona na mapie świata. Z tą książką zajrzysz do Afryki i poznasz tam charta arabskiego, aidi i basenji. W Azji spotkasz psa kananejskiego, samojeda lub mopsa. Dowiesz się też, że buldog pochodzi z Wielkiej Brytanii, pudel z Francji i Niemiec, a dalmatyńczyk prawdopodobnie z Chorwacji. „Atlas psów” to więc…
-
„Dom Rodomiłów. Neomama” – recenzja czwartego tomu
Masz ochotę po raz kolejny otworzyć drzwi domu Rodomiłów? Nie boisz się? A może lubisz to delikatne mrowienie na karku? Może po prostu wiesz, że za tymi drzwiami czeka rodzina, w której odnajdziesz siebie i swoich bliskich? Bo choć Rodomiłowie są czarnowidzami, ich problemy bywają zaskakująco przyziemne. Popełniają błędy i mierzą się z frustracjami podobnymi do Twoich (chyba że akurat lewitują). Przed Tobą czwarty tom genialnej serii Marcina Szczygielskiego – „Neomama”. W tej części dzieje się tyle, że trudno zdecydować, od czego zacząć. Hania przeszła przez makabramę i utknęła w Domu Gdzie Indziej, podczas gdy w Domu Nigdzie Indziej pojawił się jej stryj Alfons, zamieniając się z nią miejscami. Ten…
-
„Pingwinek i Szczeniak. Idealne jajko” – recenzja książki dla dzieci na wiosnę i Wielkanoc.
Jak wyglądałoby Twoje idealne jajko wielkanocne? Byłoby czekoladowe, bardziej czekoladowe, najmocniej czekoladowe? A może wolałbyś, żeby z jajka wykluła się niespodzianka? No i co bardziej Cię cieszy: znajdowanie jajek czy ich zjadanie? Zaczęłam od końca, bo właśnie takie pytania znajdziesz na ostatnich stronach książki „Pingwinek i Szczeniak. Idealne jajko” – uroczej, rymowanej historii, która opowiada nie tylko o wielkanocnych jajkach, ale przede wszystkim o przyjaźni, różnicach i wzajemnym zrozumieniu. Być może znasz już Pingwinka i Szczeniaka z poprzedniej części „Idealne święta„. A jeśli nie, to musisz wiedzieć, że to para zupełnych przeciwieństw. Pingwinek jest spokojny, opanowany i wrażliwy. Szczeniak? To istny wulkan energii – wszędzie go pełno, ma mnóstwo pomysłów i działa…
-
„Ile waży dinozaur? Wielkie pomiary świata” – recenzja książki popularnonaukowej.
Wiem, że lubicie, gdy podrzucam nietuzinkowe książki popularnonaukowe. Skąd to wiem? Bo jedno z najczęściej zadawanych mi pytań brzmi: „Możesz polecić coś dla dziecka, które zasypuje mnie pytaniami o świat?”. No pewnie, że mogę! I właśnie dziś do mojej listy trafia kolejny znakomity tytuł – „Ile waży dinozaur? Wielkie pomiary świata”. Przygotujcie się na zdziwienie, bo ta książka naprawdę potrafi zaskoczyć. Jak nie zrobić wielkich oczu, gdy dowiadujesz się, że Twoje naczynia krwionośne, ułożone w jednej linii, mają długość 100 000 km (nie, nie pomyliłam się o żadne zero) – czyli ponad trzy razy więcej niż Droga Panamerykańska? Albo że rekin polarny może żyć nawet 500 lat? I że w…
-
„Zbrodnia w zaułku” – recenzja
Czy zdarzyło Ci się kiedyś czytać książkę i mieć wrażenie, że jesteś jednym z bohaterów? A przynajmniej, że znajdujesz się tuż obok nich? Czytając „Zbrodnię w zaułku„, właśnie tak się czułam. Razem z bohaterami biegłam do schronu, gdy znów rozległo się wycie syreny alarmowej. Widziałam dym unoszący się ze zgliszczy zbombardowanego miasta, a napięcie ściskało moje mięśnie – nie tylko dlatego, że przeniosłam się do Londynu w 1941 roku, ale również przez zawiłą zagadkę, którą próbowałam rozwikłać. Może brzmi to niepokojąco jak na książkę dla dzieci, ale to tylko pozory. Nie obawiaj się – choć „Zbrodnia w zaułku” rozgrywa się w czasie II wojny światowej, nie jest nią przesiąknięta. Historyczny kontekst pełni…
-
„Gaja z Gajówki. Nowi sąsiedzi” – recenzja najnowszego tomu
Jeśli czujesz, że Twoje dziecko potrzebuje chwili wytchnienia od codziennego pędu, momentu wyciszenia i spokoju, mam dla Was książkę (a właściwie całą serię), która pozwala złapać oddech. „Gaja z Gajówki. Nowi sąsiedzi” przenosi do świata, gdzie szumią drzewa, a na wilgotnej ziemi można dostrzec ślady nocnego spaceru lisa. Otwiera drzwi do przytulnej chatki w głębi lasu i zaprasza do ciepłego, rodzinnego domu, w którym gości zawsze przyjmuje się z radością. Twoje dziecko poczuje się tu jak wśród bliskich – wygodnie usiądzie na kanapie i z zainteresowaniem przyjrzy się życiu tej pogodnej rodziny, a w końcu stanie się jej częścią. „Nowi sąsiedzi” to czwarty tom przygód Gai, bystrej i wrażliwej dziewczynki,…
-
„Wielki przewodnik po świecie przyrody.” – recenzja książki
Gabarytowo nie jest to pewnie największa książka przyrodnicza, jaką miałam w rękach. Ale jakże bogata jest jej zawartość! Ile tu ciekawostek, wiedzy, inspiracji, zdjęć i praktycznych porad! Ta książka zdecydowanie zasługuje na miano „Wielkiego przewodnika po świecie przyrody”! Najchętniej wrzuciłabym ją teraz do plecaka i ruszyła do pobliskiego parku albo lasu, licząc na spotkanie z myszarką leśną, kosem czy może jeżem. Niestety, gdy patrzę za okno, widzę deszcz i wiatr. Poczekam więc na cieplejsze dni, a tymczasem wskakuję na kanapę z przewodnikiem w ręku, by lepiej przygotować się do wiosennych wycieczek Na pewno odwiedzę park – tam można podziwiać wierzby, topole i kasztanowce. Któregoś ranka przejdę się też po mieście, by…
-
„Nowe wyzwania” seria „Co zrobi Frania?”- recenzja
Frania ma urodziny! Właśnie skończyła sześć lat. „Po raz pierwszy w życiu trzeba użyć dwóch dłoni, żeby pokazać swój wiek. To trochę poważne, a trochę śmieszne, bo w drugiej dłoni wystarczy podnieść kciuk, jakby się chciało powiedzieć: „Okej, spoko, jakoś leci”. Sześć lat to nie przelewki, bo właśnie na horyzoncie pojawiają się przed Franią nowe wyzwania. Dorośli zaczynają mieć wobec Frani pewne oczekiwania, a nawet wymagania. Niektóre sytuacje nagle wydają się trudniejsze niż do tej pory, zadania się piętrzą i zaczynają wywoływać we Frani nowe, trudne emocje. Rysowanie szlaczków w zerówce jest dla Frani za nudne, recytowanie wierszyka podczas szkolnego występu – mocno stresujące (i jeszcze te drapiące rajstopy, fuj!),…
-
„Księga ciekawostek” – recenzja książek dla dzieci
Ostrzegam! Jeśli Twoje dziecko otworzy którąś z tych książek, zapomni o całym świecie. A może jednak nie? Przecież w ich wnętrzu skrywa się cały świat! A nawet wszechświat! A schowała go tam Anna Wiśniewska. „Księga ciekawostek” (w dwóch wersjach, dla dzieci w wieku 6-7 lat i 8-9 lat) to książki, które działają jak skrzynia skarbów – otwierasz na dowolnej stronie i od razu trafiasz na coś fascynującego. Czy wiesz, że we wnętrzu Słońca zmieściłoby się ponad milion planet wielkości Ziemi? Albo że Japończycy rozsmakowują się w pewnej rybie, która może ich zabić podczas jedzenia? No właśnie. A to zaledwie dwie ciekawostki z setek (może tysięcy), jakie znajdziesz w tych książkach.…
-
„Opowieści i mity Słowian” – recenzja
Na pewno umiesz przywołać w głowie kilka mitów Greków lub Rzymian. A jak jest z mitami lub opowieściami Słowian? Słyszałeś o Pochwiście, który potrafi odpędzać chmury? A o mamunie, która kradnie dziecięce dusze? A może o południcy, błąkającej się po polach z ostrym sierpem w dłoni? Nie? Wszystkie te zjawy, demony, bóstwa i inne fantastyczne stworzenia znajdziesz w książce „Opowieści i mity Słowian” Marii Szarf. Ta książka to zbiór dwunastu opowiadań inspirowanych słowiańską mitologią i wierzeniami naszych przodków. Pełna jest zmor, duchów, demonów i upiorów. Uprzedzam więc – to nie są łagodne, ciepłe bajeczki do poduszki. Wręcz przeciwnie, opowieści te często mają w sobie pierwiastek grozy, krwi i mroku, a ich atmosfera…