4+,  5+,  6+,  7+,  8+,  9+,  Dla nastolatków,  Wierszyki

„Gdzie jest noc”

Jestem wdzięczna za książki, które czytane wielokrotnie, zawsze smakują wybornie. Za każdym razem trochę inaczej, ale wciąż intensywnie. Tak właśnie odbieram „Gdzie jest noc” z tekstem Agnieszki Wolny-Hamkało i ilustracjami Marii Ekier.

Można się w tej książce zanurzać i wypływać na powierzchnię, można się z nią schować jak „w podszewce płaszcza”. Można się nią otulić i wypatrywać nocy. Choćby za dnia. Bo czy ktoś wie, gdzie jest noc, gdy wciąż jest widno?

„Ucieka pod liście,

śpi pod piaskownicą”

„W dziurce przy obojczyku

pewnej chudej pani.

Pod szalikiem z lisa

w pudełku na strychu

czeka na swój moment”

Noc ubrana jest tu w słowa intymne, ciche. Jakby przycupnęła gdzieś za rogiem i przyglądała się światu. Jednak bez zdziwienia, za to z akceptacją i spokojem. Ledwo dostrzegalna, choć przecież totalna, zawłaszczająca. Jedynie lekko oświetlona księżycową poświatą, tak czule, ale i zamaszyście zmalowaną przez Marię Ekier. Nie widziałam piękniejszego księżyca w żadnej książce.

To noc, która rośnie, która się budzi i zaczyna. Która „w małych kwiaciarniach zamyka się na dzień”, a znaleźć ją możesz „w rybim brzuchu na dnie lodówki w Lidlu, w twojej ciemnej myśli”. Bywa nawet całkiem dowcipna, gdy „policyjny patrol wozi ją za darmo / w schowku z bronią palną”.

„Gdzie jest noc” to książka, która pobudza wyobraźnię, którą bawi się abstrakcją na poziomie słowa i obrazu. Fantastycznie czyta się ją z dzieckiem, aby potem wspólnie szukać nocy. Aby wymyślać dla niej kryjówki, zajęcia, zabawy. Ta książka otwiera głowę, uwrażliwia i kształtuje gust literacki. To również wyjątkowe zaproszenie do świata poezji, wieloznaczności i zabawy słowem.

Właśnie takich książek życzę Wam i Waszym dzieciom jak najwięcej w tym roku!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *