Miesiąc: styczeń 2022

„Noc w Leśnej Szkole”

Zobaczyłam okładkę i przepadłam. Te cienie, nastrój tajemnicy, bryła budynku i ciemna postać z koroną na głowie. Wymiękłam i wiedziałam, że najlepsze, co mogę w tej chwili zrobić, to kliknąć na stronie księgarni – dodaj do koszyka. Zadziałał ten sam schemat, co w przypadku „Chłopca z wyspy” również Maxa Ducosa. To takie książki, które, gdy

„Zawsze” i „Razem”

Jeśli okroić rodzicielstwo z momentów totalnego wyczerpania, buzującej złości, bezradności i nieustannego stresu, to pozostaną te chwile, dla których właśnie jest się rodzicem. O nich, o esencji bycia mamą i tatą, są książki Joanny Świercz, „Zawsze” i „Razem”. Zapomnij więc na chwilę o nieprzespanych nocach, o frustracji, bólu i kłótniach. Gdy przegonisz te czarne chmury,

„Pomelo i wielka przygoda”

Jest niepisana reguła, że im większy znak zapytania pojawia się u rodziców po lekturze książki, tym dobitniejszy wykrzyknik wyrażający zachwyt, u dzieci. Dlatego moja rada, czytając książki dla dzieci, a zwłaszcza „Pomelo i wielką przygodę”, odszukajcie swoje wewnętrzne filozofujące dziecko i po prostu dajcie mu się ponieść. Słonie zazwyczaj mają trąby, Pomelo też ma, tylko

„Matylda, Tymon i Supermoce”

Supermoce są spoko, ale jeszcze bardziej spoko może być rodzeństwo (tak mi się przynajmniej wydaje, bo w końcu jestem jedynaczką. Basia zresztą też 😉 ). Ilona Kostecka (Mum and the city) całkiem skutecznie o tym przekonuje w kolejnej części przygód Matyldy i Tymona. Zresztą nie tylko o tym, sami zobaczcie. Na co dzień nie pogardziłabym

„Życie” Lisa Aisato

Mam ogromną słabość do twórczości Lisy Aisato, cóż poradzić. Na „Życie” czekałam niecierpliwe, a gdy książka już do mnie dotarła, to musiała dojrzeć na półce (albo ja do niej). Czułam, że potrzebuję do niej odpowiedniego momentu, chwili wyciszenia. I co się stało? Jako miękka buła oczywiście się popłakałam, pokiwałam nie raz głową, pouśmiechałam się do

„Trzy Świnki”

Co powiecie na klasyczną bajkę w nietuzinkowym wydaniu? Przed Wami przeurocza i niepowtarzalna wersja opowieści o Trzech Świnkach. A więc są trzy świnki. Po lesie grasuje głodny wilk, więc każda z nich buduje dom, bo żadna nie chce zostać zjedzona. Najmłodsza świnka buduje dom ze słomy. Rach, ciach i wilk zdmuchnął niestabilny domek. Średnia świnka

„Wioska na ulicy Małej”

Przed Wami książka, która wprowadza w stan spokoju, odprężenia i poczucia, że wszystko jest na swoim miejscu. I nie jest to książka o relaksacji, pracy z oddechem czy medytacji. „Wioska na ulicy Małej” jest po prostu o zwyczajnym życiu, codziennych troskach i momentach radości. To opowieść o życzliwych ludziach, ich dobrych sercach i sytuacjach, które

„Dzień, w którym zamieniłem się w ptaka”

Dzień, w którym spojrzało na mnie czujne, szeroko otwarte oko z okładki tej książki, pamiętam bardzo dobrze. To była księgarnia „Ambelucja”, miejsce z duszą, w którym miłość do książek czuć w powietrzu, nietuzinkowe i absolutnie zachwycające. Będąc w Sopocie, koniecznie zajrzyjcie do tej cudownej księgarenki, niech jej magia nie zniknie. Takie miejsca trzeba wspierać. Oko