-
„Dziadek Tomek” Štěpán Zavřel
Dzieci i starsi ludzie mają kilka wspólnych cech – są beztroscy, każdą chwilę chcą wycisnąć jak cytrynę i nie przejmują się błahymi sprawami. Dzieci – bo po prostu są dziećmi i nie zdążyły skazić się stereotypowym myśleniem dorosłych, a seniorzy – bo wiedzą, że szkoda czasu na przejmowanie się tym, co od nich niezależne i, że trzeba podążać za marzeniami. Relacja między wnukami a dziadkami opisywana była wielokrotnie, ale to właśnie „Dziadek Tomek” uświadamia, jak bardzo te dwa światy się przenikają. Mafra Gagliardi i Štěpán Zavřel opowiadają o tym w sposób szalony, magiczny i dowcipny. Dziadek Tomek jest ulubieńcem wszystkich dzieci z okolicy. Bo kto nie chciałby mieć dziadka, który…
-
„Leśna sprawa” Tomasz Kędra
Historie zwaśnionych rodów, skonfliktowanych sąsiadów czy poróżnionych plemion to tematy wdzięczne do poruszenia. I to z dwóch powodów, po pierwsze – zazwyczaj nikt nie pamięta, co jest kością niezgody, a po drugie – często to dzieci zwaśnionych stron okazują się katalizatorem zmian na lepsze i dążenia do zgody. W przypadku „Leśnej sprawy” jest jeszcze trzecia opcja – nic tak nie jednoczy, jak wspólny wróg 😉 Zapraszam Cię zatem na wspólną wędrówkę po Szpiczastym Lesie, gdzie mieszkają rody Bobrów i Borsuków, oczywiście skłócone! A o co poszło? Tego nikt już nie pamięta, jednak „(…) w co drugą pełnię księżyca – z przerwą na ferie zimowe – oba rody stawały do kolejnej…
-
„Piraci dobrej roboty i strofy o innych stworach” J. Mueller
Jakże cudownym odkryciem są dla mnie „Piraci dobrej roboty”! Odczarowali moją niechęć do poezji w ogóle, a zwłaszcza tej pisanej do młodszego czytelnika. Spaczona szkolnym „co autor miał na myśli” i dumaniem nad metaforami, których za nic nie rozumiałam, odrzuciłam kiedyś poezję całkowicie. Teraz skruszona zapraszam Basię do arcyciekawego świata zabawy słowem, który nie przeraża i onieśmiela, a sprawia frajdę! Również Ciebie zapraszam na łajbę „Piratów dobrej roboty”. Ahoj! Ponieważ na poezji znam się, jak na samochodach (czyli wcale), moja recenzja będzie się opierać głównie na wrażeniach 🙂 „Piraci dobrej roboty” to zbiór dziesięciu wierszy dla dzieci i dorosłych. Część z nich Joanna Mueller współtworzyła ze swoimi dziećmi, a dokładnie…
-
„Strażniczka Słońca” Maja Lunde
Po „Śnieżnej Siostrze” moje oczekiwania wobec „Strażniczki Słońca” sięgały niemal szczytu Mount Everest. Maja Lunde zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko, a „Strażniczka Słońca” była najbardziej wyczekiwaną przeze mnie premierą tego roku. Czy „Strażniczka Słońca” urzekła mnie i Basię tak bardzo jak „Śnieżna Siostra”? Zapraszam na recenzję 🙂 Lilia mieszka wraz z dziadkiem w mieście przepełnionym melancholią i apatią, przesiąkniętym codziennie siąpiącym deszczem. Ludzie wydają się pochmurni, osępiali, ich twarze są zszarzałe i zobojętniałe. Wszyscy mieszkańcy z nostalgią wspominają czasy, gdy na niebie królowało słońce. Jednak pewnego dnia po prostu zniknęło. Od tego czasu rzeczywistość jest ponura, przykra i szara. Dziadek Lilii jest najważniejszą osobą w mieście, bo co kilka dni dostarcza…
-
„Różowa walizka” Susie Morgenstern
Czy kiedykolwiek pomyślałbyś, aby z okazji narodzin sprezentować niemowlakowi różową walizkę? Na dodatek chłopcu? Nigdy bym na to nie wpadła, ale czuję się zainspirowana do szukania niebanalnych prezentów 😉 Jeśli potrzebujesz książki, która łamie stereotypy, uczy pewności siebie i pokazuje, że w życiu warto mieć swoje zdanie, to mam dla Ciebie idealną pozycję – „Różowa walizka” Susie Morgenstern. Z okazji narodzin Benio dostaje od najbliższych różne prezenty – misie, ubranka, konia na biegunach i wielką huśtawkę 😉 Chłopiec jest dzieckiem długo wyczekiwanym, kochanym, zanim jeszcze pojawił się na świecie, dlatego każdy pragnie wręczyć mu prezent wyjątkowy. Wszystkie podarunki wypadają jednak blado w porównaniu z prezentem od babci – wściekle różową…
-
„Ratujmy zwierzęta”Jess French
Codziennie rozmawiamy z Basią o zwierzętach, w końcu „Psi Patrol” to bajka o zwierzakach 😉 A tak na serio, to rozmawiamy dosyć często o życiu przeróżnych zwierząt, jak się rodzą, czy polują, co jedzą, gdzie żyją. Rzadko jednak poruszałyśmy kwestię gatunków zagrożonych wyginięciem. Książka „Ratujmy zwierzęta” Jess French stała się punktem wyjścia do długich rozmów, o tym, co wkrótce może się stać z tysiącami zwierząt, jeśli nie podejmiemy próby ratowania naszej planety. Jess French, doktor weterynarii i obrończyni przyrody, odwiedziła wiele odległych miejsc, aby poznać przeróżne stworzenia w ich naturalnym środowisku. Świat zwierząt okazał się dla niej miejscem fascynującym i zachwycającym różnorodnością i odmiennością. Obserwowanie wielowymiarowej fauny pozostawia jednak gorzki…
-
„Kocia Szajka i zagadka zniknięcia śledzi”
Basia została fanką książek detektywistycznych. A na pewno jednej książki, w której zagadka intryguje już od pierwszych stron, a chuligański nastrój przełamany jest dowcipem z pazurem (kocim pazurem 😉 ). Tą książką jest „Kocia Szajka i zagadka zniknięcia śledzi”. Zapraszam zatem na recenzję 🙂 Stała się rzecz niesłychana, ktoś dokonał bezczelnej kradzieży w sklepie rybnym. Zniknęły cztery skrzynie śledzi przeznaczonych na przyjęcie w cieszyńskim ratuszu. Śledztwem kieruje komisarz Ludwik Psota i policjantka o niebywale wielkich stopach, Walerka Koczy. Para osobliwa i nieco cudaczna. W rozwiązaniu tej sprawy o lekko rybnym zapachu pomagać będzie grupa nie byle jakich kotów. Kocia Szajka od jakiegoś czasu jest już zmęczona i znudzona organizacją napadów…
-
„Baba Jadzia z parteru” Dominika Gałka
Gdy byłam mała, mieszkaliśmy z rodzicami w bloku na czwartym piętrze. Ponieważ nie było windy, uwielbiałam zbiegać po kilka schodków na raz, zeskakiwać z nich albo zjeżdżać z poręczy. Echo niosło się po całej klatce, jakby zbiegało stado słoni. Reagowała jednak tylko sąsiadka z parteru. Siwe włosy zawsze miała ciasno związane w kok, a wiosną pieliła niewielki ogródek. Starałam się zawsze chybcikiem mijać drzwi jej mieszkania, aby uniknąć kolejnego wykładu na temat chodzenia po schodach zgodnie z zasadami BHP 😉 Wtedy sąsiadka wydawała mi się upierdliwą, męczącą staruszką, którą rzadko ktoś odwiedzał. Dzięki książce Dominiki Gałki „Baba Jadzia z parteru” wróciłam do niej pamięcią, tym razem z większą empatią i…
-
„Żelazny Olbrzym” Ted Hughes
Wyobraź sobie, że pewnego letniego dnia, gdy akurat grillujesz kiełbaski w swoim ogródku, staje przed Tobą ogromny stalowy gigant, którego oczy świecą jak reflektory. Co robisz? a) uciekasz do domu i chowasz się pod stół, b) zastanawiasz się, czy szczypce do grilla będą odpowiednią bronią, przecież trzeba się jakoś pozbyć tego potwora, c) pytasz przybysza, co go sprowadza i częstujesz kiełbaską. Jestem ciekawa Twojej odpowiedzi 🙂 Bohaterowie książki „Żelazny Olbrzym” spotkali giganta w nieco innych okolicznościach i ostatecznie zdecydowali się go pozbyć. Nie zadając sobie nawet trudu, by poznać lekko pokracznego przybysza. Co będzie dalej? Zapraszam Cię do opowieści o pewnym chłopcu o dobrym sercu, olbrzymie, który zajadał się stalowymi…
-
„Świat w piżamie” Justyna Drobkiewicz
Gdybym miała zastanowić się nad tym, co ludzie robią nocą na świecie, to w pierwszej kolejności nie pomyślałabym o piekarzu, który piecze chleb, czy nawet o lekarzu pracującym w szpitalu. Moja pierwsza myśl powędrowałaby natomiast do rodzica-zombie, który po raz dziesiąty wstaje w nocy do swojego dziecka. Pierwszy rok życia Basi najwyraźniej wrył mi się w pamięć wyjątkowo mocno 😉 Na szczęście Justyna Drobkiewicz w książce „Świat w piżamie” opowiada historie łatwiejsze do przyswojenia młodemu czytelnikowi. Po co straszyć dziecko zawczasu 😉 Krzyś jest małym chłopcem, którego ciekawi wiele spraw, wiadomo, taki wiek 😉 Zafascynowany jest tym, co dzieje się na świecie, gdy on już smacznie śpi. Dlatego codziennie zadaje…